Reklama
Reklama

Niepokojące wieści o Macieju Stuhrze. Trafił na SOR

Maciej Stuhr przekazał pilne wieści dotyczące stanu zdrowia. Okazało się, że aktor trafił na SOR w Gdańsku, gdzie potrzebował pomocy lekarzy. Artysta nie kryje smutku, gdyż w ostatnim momencie musiał zrezygnować z zaplanowanego występu. Prosto ze szpitala przekazał swoim fanom najnowsze wieści.

Maciej Stuhr jest polskim aktorem, reżyserem i scenarzystą filmowym oraz teatralnym, a także od wielu lat spełnia się jako stand-uper. Niedawno widzowie mogli podziwiać jego talent aktorski w filmie "Fuks 2", gdzie zagrał u boku Janusza Gajosa i Macieja Musiała.

48-latek nie zwalnia tempa i ze swoim repertuarem podróżuje po całej Polsce. W ten weekend miał dać popis umiejętności w Trójmieście, gdzie zaplanował stand-upowy występ. Niestety w ostatnim momencie jego plany zostały pokrzyżowane, a ten przekazał wieści ze szpitalnego oddziału ratunkowego.

Reklama

Występ Macieja Stuhra odwołany. Aktor trafił na SOR

Maciej Stuhr mocno zaniepokoił publiczność. 48-latek niespodziewanie wyjawił, że trafił do szpitala.

"Kochany Gdańsku! Tak bardzo się cieszyłem na nasze spotkanie. Tymczasem padłem. Ściskam Was mocno z SOR-u. Przepraszam i do zobaczenia za miesiąc w innym terminie" - napisał na Instagramie, a do relacji dołączył niepokojące zdjęcie z poczekalni szpitala.

Artysta nie wyjawił, co mu dolega, ani z jakiego powodu pilnie potrzebował interwencji medyków, ubolewał jedynie nad tym, że jego występ w Gdańsku w ostatnim momencie został odwołany. 

Aktor nie krył żalu i przeprosił fanów za nagłą niedyspozycję, obiecując przy tym, że występ na pewno odbędzie się w innym terminie.

Przeczytajcie również:

Musiał ujawnił, co myśli o swoim idolu z młodości. Nie takiej reakcji wszyscy oczekiwali

Stuhr przekazał niepokojące wieści z domu. Nie było przyjemnie

Maciej Stuhr osłupiał. Nie do wiary, o co go zapytano  

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maciej Stuhr
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy