Reklama
Reklama

Agata Buzek była bliska ślubu z aktorem. Wybrała nawet suknię i wtedy stało się coś niespodziewanego!

Życie uczuciowe Agaty Buzek (44 l.) pełne było zwrotów akcji i zaskoczeń. Mało kto pamięta, że prawie została żoną znanego aktora. Były oświadczyny, przygotowania do ceremonii ruszyły pełną parą, aż nagle doszło do rozstania, a córka byłego premiera związała się z innym...

Agata Buzek dziś jest zakochana w Jacku Braciaku. Ten związek budzi spore emocje, bowiem w mediach co jakiś czas pojawiają się informacje, że ich relacja należy do dość burzliwych. (Pisaliśmy o tym TUTAJ).

Córka byłego premiera jest jednak znana z tego, że w jej życiu uczuciowym dzieje się naprawdę sporo...

Niewielu jednak pamięta, że przed laty Agata związana była z aktorem Pawłem Ławrynowiczem, który przypomniał o sobie jakiś czas temu, biorąc udział w show TVN "Azja Express". 

Reklama

Z Buzkówną poznali się w Akademii Teatralnej w Warszawie. Ojciec Agaty był wówczas premierem, więc nic dziwnego, że młoda aktorka budziła spore zainteresowanie.

Początki w branży nie były dla Agaty jednak najłatwiejsze. Złośliwi szeptali za jej plecami, że robi karierę dzięki wpływom ojca. 

"Na to, co się szepcze za plecami, nie zwracam uwagi. Wiadomo, że w tym zawodzie nikt bez talentu nie przetrwa, bez względu na to, kim jest tatuś" - ripostowała.

Do walki o siebie była zresztą przyzwyczajona. 

W wieku siedmiu lat wykryto u niej nowotwór węzłów chłonnych. Na jej leczenie w Niemczech potrzebne były ogromne pieniądze. 

Pomogli ludzie dobrej woli, którzy chętnie wpłacali na zorganizowaną przez jej rodziców zbiórkę. 

Potem na drodze Agaty stanął właśnie Paweł Ławrynowicz. Zakochali się w sobie na zabój. 

"Rodzice Agaty widzieli, jak ważny jest dla niej Paweł. Zaakceptowali go. Oświadczył się i dał jej pierścionek z brylantem. To było coś, miał przecież zostać zięciem premiera" - opowiada w "Na Żywo" znajoma pary sprzed lat.

I wiele wskazywało na to, że tak się stanie. Jak przypomina tygodnik, przygotowania do ślubu się rozpoczęły...

"Agata wybrała nawet suknię ślubną i nie ukrywała wśród znajomych, że marzy już o dzieciach i szczęściu domowego ogniska. Wiele zatem wskazywało, że rok 2000 będzie dla niej i ukochanego wyjątkowy, że założą sobie na palce obrączki, zostaną mężem i żoną. Ale nagle okazało się, że ślubu nie będzie" - czytamy w "Na Żywo".

Powód tej nagłej decyzji oboje zachowali dla siebie. Szybko jednak okazało się, że Buzek zadurzyła się w młodym kardiochirurgu Piotrze Suwalskim.

Kilka lat później Agata wyjechała jednak na Ukrainę jako niezależny obserwator odbywających się tam wówczas wyborów. 

Stamtąd wróciła już w towarzystwie Adama Mazana. Cichy ślub wzięli w 2006 roku.

"To dla nas nie tylko papierek. Oboje jesteśmy wierzący i mamy pewność, że chcemy być ze sobą do końca życia" - mówiła wówczas aktorka.

W 2018 roku doszło jednak do ich rozwodu. W szczerym wywiadzie po rozstaniu Buzek opowiadała, że bardzo mocno to przeżyła. Wspominała nawet o myślach samobójczych. 

Potem okazało się, że choroba znowu o sobie przypomniała i Agata musiała stoczyć kolejną walkę o życie.

Po zakończeniu leczenia wróciła do pracy. Na planie "Córki trenera" poznała Jacka Braciaka, z którym jest do dzisiaj, choć doniesień o kryzysach trawiących ich związek nie brakuje...

Paweł Ławrynowicz po rozstaniu z Agatą wyjechał z Polski. Na dłużej osiadł w Indiach. Przypomniał o sobie dopiero jakiś czas temu, gdy wziął udział w show "Azja Express".

Choć udzielał wówczas licznych wywiadów, o Agacie nie chciał opowiadać. 

"O szalonej miłości ani on, ani Agata Buzek nie wspominają. Każde z nich ma własne sprawy i świat, w którym na dawne sentymenty nie ma już miejsca" - podsumowuje tygodnik.

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Agata Buzek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy