Reklama
Reklama

Agnieszka Kotońska z "Gogglebox" już nawet tego nie kryje! Prawda o rodzinie Kotońskich wyszła na jaw!

Agnieszka Kotońska (43 l.) wraz z mężem Arturem i synem Dajanem zyskali zaskakującą popularność dzięki programowi "Gogglebox". Jednak dopiero ostatnio celebrytka zdecydowała się opowiedzieć, co naprawdę dzieje się w jej rodzinie...

Program "Gogglebox" to wielki hit należącej do TVN stacji TTV. Oglądalność formatu rośnie z sezonu na sezon. 

Nic więc dziwnego, że nawet TVP postanowiła skopiować ten program i ruszyła z własnym "Motelem Polska", który jednak wzbudził głównie oburzenie i zażenowanie wśród widzów. 

Chyba mało kto się spodziewał, że show polegające na oglądaniu ludzi, którzy samo oglądają telewizję, okaże się takim sukcesem, a bohaterowie programu staną się gwiazdami Instagrama. 

Jedną z bardziej charakterystycznych uczestniczek jest bez wątpienia Agnieszka Kotońska. 

Pochodząca z Chodzieży kura domowa zasłynęła osobliwym stylem i zamiłowaniem do kiczu. Jakiś czas temu jej fanami wstrząsnęła jej spektakularna metamorfoza. 

Reklama

Kotońska mocno schudła, przefarbowała włosy i skorzystała z rad stylistek. Do tego jej Instagram rozgrzał się do czerwoności, gdy Agnieszka zaczęła coraz chętniej pokazywać się w bikini. 

Ostatnio Kotońska zaskoczyła jednak szczerym wyznaniem. Celebrytka zdradziła, że w jej rodzinie wcale nie jest tak kolorowo, jak mogłoby się wydawać. 

"Rodzina, najpierw ta w której się urodziłeś i wychowałeś, a potem ta, którą sam stworzyłeś - tylko od Ciebie zależy jaka rodzinę będziesz miał. Nie, nie jesteśmy idealną rodziną, bo takich nie ma, kłócimy, płaczemy, śmiejemy się razem, ale na tym opiera się rodzina!! Wspólne tematy do rozmów, do płaczu i do kłótni. Najważniejsze, że razem idziemy przez życie i wierzymy, że świat jest piękny, kolorowy i ludzie mają do siebie wzajemny szacunek" [pisow. oryg.] - napisała Kotońska na Instagramie.

Słynna komentatorka ma też jedną radę dla swoich fanów.

"Nie licz życia na gorsze i złe dni, każdy dzień to radość i żyj tak jakby to był ostatni dzień w twoim życiu, wyciśnij z niego wszystko" - podsumowała.

Rozumiecie jej fenomen? Przypomnijmy, że jej konto na Instagramie śledzi ponad 300 tysięcy internautów.

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy