Reklama
Reklama

Agnieszka Szulim podczas poprzedniego ślubu zachowała się dość dziwnie

„Życie na gorąco” po latach ujawnia, że podczas swojego ślubu z Adamem Badziakiem Agnieszka Szulim (38 l.) zachowała się w dość zaskakujący sposób. Czy to był znak, że to małżeństwo nie może się udać?

Kiedy w 2005 roku dołączyła do zespołu TVP, była zupełnie inną dziewczyną. Skromna, delikatna, na początku niemal zupełnie niezauważana. Dopiero gdy zaczęła planować ślub z ówczesnym narzeczonym, wicemistrzem Polski w wyścigach motocyklowych, Adamem Badziakiem, okazało się, że Agnieszka ma drugą, nieznaną twarz. Jest szaloną dziewczyną, jeździ na motorze, powiększyła sobie biust, ma nawet tatuaże... 

W dniu jej ślubu z Adamem, 6 września 2008 roku, koledzy pana młodego na motorach, z włączonymi klaksonami eskortowali narzeczonych do kościoła. Jednak decyzja o zamążpójściu chyba nie była przez Agnieszkę do końca przemyślana.

Reklama

Dopiero teraz na jaw wychodzi, że podczas składania przysięgi zachowała się dość zaskakująco. Kiedy w czasie mszy nadeszła podniosła chwila wymiany obrączek przez młodą parę, prezenterka nieoczekiwanie parsknęła śmiechem, a później, żeby się uspokoić, schowała twarz w swoim ślubnym bukiecie. 

W końcu ugrzecznione ramy telewizji polskiej stały się dla niej za ciasne. Agnieszka naraziła się władzom stacji, gdy w "Pytaniu na śniadanie" pokłóciła się ze swoim gościem o... narkotyki. Podobno przed nagraniem wyznała mu, że od 15 lat pali marihuanę. Została zwolniona z TVP i przeniosła się do TVN, opatrując tę zmianę komentarzem, że nie jest "p...dą siedzącą przy kwiatku". 

W nowej stacji mogła wreszcie rozpostrzeć skrzydła. Dostała program "Na językach", w którym chętnie krytykowała inne gwiazdy. W ten sposób naraziła się m.in. Dodzie, wskutek czego panie pobiły się na jednej z imprez... 

W tym czasie Agnieszka była już po rozstaniu z mężem. Podobno powodem rozpadu małżeństwa było to, że nie chciała mieć dzieci. Przez pewien czas spotykała się z Adamem "Nergalem" Darskim. Potem związała się z Maciejem Żakowskim. 

Ponownego zamążpójścia zapragnęła 2 lata temu, gdy poznała Woźniaka-Staraka. Jego mama i ojczym Jerzy Starak posiadają prawdziwą fortunę, z majątkiem wycenianym na ponad 3 mld złotych. Do ich finansowego imperium należy m.in. największa polska firma farmaceutyczna z licencją na 140 leków.

Agnieszka i Piotr zakochali się w sobie z wzajemnością. Rok temu zaręczyli się, a od tygodnia są małżeństwem. Zanim jednak to się stało, podpisali intercyzę, z której wynika, że po rozwodzie Piotr zapewni Agnieszce dom i zabezpieczenie finansowe, nawet jeśli małżeństwo będzie bezdzietne. Lecz to tylko na wszelki wypadek. Agnieszka bowiem dla męża zamierza porzucić dotychczasowe szalone życie.

***
Zobacz więcej materiałów

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Agnieszka Woźniak-Starak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy