Reklama
Reklama

Aktorka przeżyła piekło

Aktorka Jennie Garth wystąpi w kontynuacji serialu "Beverly Hills, 90210", ale jeszcze niedawno zupełnie o tym nie myślała. Garth zwierzyła się, że przeżyła pół roku rodzinnego "piekła".

"Miałam sześć miesięcy piekła - powiedziała 36-letnia aktorka magazynowi People.

"Chora córka, potem zmarł mój ojciec. Przez pół roku w ogóle nie myślałam o sobie, swoim wyglądzie, wadze czy czymkolwiek. Nie ćwiczyłam ani nie jadłam zdrowo" - wyznała.

Jej pięcioletnia córka Lola, "rozchorowała się i nie wiadomo było, co jej jest". Zdiagnozowano u niej młodzieńcze reumatoidalne zapalenie stawów. "Ciężko było, ale już jest lepiej" - dodała.

Aktorka ma trzy córki z mężem Peterem Facinellim.

PAP/pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy