Reklama
Reklama

Aleksandra Kwaśniewska ma powody do świętowania! Spływają gratulacje!

W końcu nadszedł ten dzień. Aleksandra Kwaśniewska odbiera życzenia od rodziny i bliskich. 16 lutego córka byłej pary prezydenckiej kończy 40 lat...

Córka byłej pary prezydenckiej żyje na świeczniku od lat. Prasa pokochała ją od momentu, gdy jej ojciec został głową państwa. 

Kwaśniewscy byli bardzo medialną parą. Zaraz po objęciu urzędu zaprosili fotoreporterów do Pałacu, gdzie do zdjęć pozowała także ich córka. 

Prawdziwe wejście do świata show-biznesu Ola zaliczyła jednak w 2001 roku, gdy pojawiła się na Balu Debiutantek w Paryżu. 

Suknię dla niej uszyła wówczas Ewa Minge. Prezydentówna stała się objawieniem, a prasa bulwarowa zaczęła traktować ją jak gwiazdę. 

Od tej pory stała się bohaterką tabloidów. Swoją pozycję na salonach potwierdziła udziałem w "Tańcu z gwiazdami". 

Reklama

Wtedy też zagościła w mediach na dłużej. Zaczęła prowadzić liczne programy i niemal nie znikała ze ścianek. 

Jej kariera w TVN zakończyła się, gdy ze łzami w oczach próbowała tłumaczyć zachowanie ojca, który dość osobliwie zachowywała się podczas wykładów dla studentów w Kijowie. 

Od razu uznano, że Kwaśniewski wypił za dużo, ale rodzina usilnie przekonywała, że to "choroba filipińska". 

Towarzyską sensacją okazał się za to ślub Aleksandry z muzykiem Kubą Badachem (sprawdź!). 

Media oszalały. Donoszono o każdym szczególe ceremonii. Pod kościołem zgromadziły się tłumy gapiów. 

Ślub Kwaśniewskiej porównywano do uroczystości organizowanych przez członków rodziny królewskiej. 

Czy to właśnie to wydarzenie sprawiło, że w pewnym momencie Ola niemal całkowicie wycofała się z życia publicznego?

Na ściankach niemal zupełnie się nie pojawia. Rzadko można zobaczyć ją w telewizji. 

Aktywna jest za to na swoim Instagramie, gdzie ma stały kontakt z fanami. 

Niestety, wielu złośliwych internautów wciąż usilnie sugeruje jej, że do pełni szczęścia brakuje jej tylko dziecka.

"Wszyscy piszą, jak piękni jesteście. A nikt nie zwróci uwagi, że już tyle lat po ślubie, latka lecą, młodsi nie będą, a dzieci brak" - napisała kiedyś jedna z internautek, co spotkało się w końcu z reakcją Aleksandry.

"Są tu bowiem, w znakomitej przewadze, inteligentni ludzie, którzy słusznie zakładają, że ja prawdopodobnie wiem, że nie mam dzieci" - odpisała Kwaśniewska. 

Ostatni raz na salonach Ola i jej mąż pojawili się w 2019 roku na otwarciu atelier Tomasza Ossolińskiego.

Z mediami już wtedy rozmawiała raczej niechętnie. W rozmowie z Plejadą oznajmiła, że swą prywatnością ma zamiar dzielić się na swoich warunkach. 

"Wolałabym, żebym to ja decydowała o tym, w jaki sposób, kiedy i komu przekazuję informację ze swojego życia prywatnego i żeby to w żaden sposób nie było ode mnie wymuszane" - podsumowała. 

Na razie Ola skrupulatnie się tego trzyma i wymownie milczy...

Dziś jednak ma powody do świętowania. Dokładnie 16 lutego kończy bowiem 40 lat. 

Fani już spieszą z gratulacjami na Instagramie. My oczywiście też się do nich przyłączamy i życzymy Aleksandrze spełnienia najskrytszych marzeń! 

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Aleksandra Kwaśniewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy