Reklama
Reklama

Alicja Bachleda-Curuś i Marcin Gortat: Dlaczego znowu im nie wyszło?

Alicja Bachleda-Curuś (35 l.) dla Marcina Gortata (34 l.) poświęciła wiele. Dziś żałuje. Postawiła na miłość i została z niczym.

Jeszcze niedawno jej przyszłość ze znanym koszykarzem rysowała się w samych jasnych barwach. I kiedy już bliscy szykowali się na ślub, nastąpiło niespodziewane rozstanie. Jak dowiaduje się "Rewia", doszło do niego w czasie wakacji i podobno była to decyzja samej aktorki.

Alicja jest znowu sama. A trzeba wiedzieć, że dla Marcina zaryzykowała naprawdę wiele! To właśnie ze względu na niego zrezygnowała z roli w serialu "Pod powierzchnią". Gdyby przyjęła propozycję, widywaliby się jedynie kilka razy w roku.

- Z przyczyn osobistych i rodzinnych nie będę mogła wziąć udziału w tej produkcji. Serce boli, ale sami wiecie, że życie pisze czasami różne scenariusze - tłumaczyła. Rolę po niej przejęła Magdalena Boczarska (39 l.). Niedługo serial trafi na antenę.

Reklama

- Alicja żałuje, że nie zagrała w "Pod powierzchnią". Postawiła na miłość i nic z tego nie wyszło. A chciałaby pracować w Polsce, bo bardzo ceni polskich twórców i polskie kino. Nie traci jednak nadziei, że znowu będzie jej dane grać w ojczyźnie - zdradza w rozmowie z "Rewią" znajoma gwiazdy.

Ona sama nie kryje zachwytu dla twórców serialu, w którym miała wystąpić. Ma nadzieję, że kiedyś znów będzie jej dane z nimi współpracować.

Czytaj dalej na następnej stronie...

Pewne światło na to, co mogło być przyczyną końca miłości między gwiazdą a koszykarzem rzuciła niedawno była partnerka Gortata, atrakcyjna modelka Paula Tumala (31 l.), znana choćby ze słynnego teledysku do piosenki Cleo "My Słowianie".

- Będąc z Marcinem, większość czasu poświęcałabym jego karierze, wszystkiemu, co on robi, a nie sobie. A ja nie jestem nauczona siedzieć w domu i gotować. Myślę, że Alicja miała podobny problem - zdradziła niedawno.

Dla Alicji Bachledy-Curuś związek z Marcinem Gortatem był najpoważniejszy od wielu lat. Od rozstania z Colinem Farrellem (42 l), z którym ma syna Henry'ego, nie była z nikim.

Kilka lat temu głośno było o jej znajomości z muzykiem Sebastianem Karpielem-Bułecką (42 l.). Wydawało się wtedy, że para jest sobie pisana. W końcu oboje pochodzącą z Podhala. Niestety, ta relacja też nie przetrwała próby czasu. Dziś muzyk jest szczęśliwym mężem Pauliny Krupińskiej (31 l.), mają dwoje dzieci.

Czy i Alicja Bachleda-Curuś w końcu znajdzie szczęście w miłości? Na razie czekają ją samotne wieczory w Los Angeles, z dala od rodziców. - Żal odjeżdżać. Do zobaczenia - napisała pod koniec lipca, żegnając się z Polską. Już wtedy wiedziała, że za oceanem nikt już na nią nie czeka...

***

Zobacz więcej materiałów:

Rewia
Dowiedz się więcej na temat: Alicja Bachleda-Curuś
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy