Reklama
Reklama

Alżbeta Lenska ma wspaniałe wieści. Wszystko się udało!

Alżbeta Lenska (36 l.) powoli dochodzi do siebie po skomplikowanej operacji. Właśnie poinformowała fanów, że wychodzi do domu...

Ponad tydzień temu informacja o poważnych problemach zdrowotnych aktorki Alżbety Lenskiej zelektryzowała media. 

Jej mąż opowiedział o wszystkim na jej Instagramie.

"Piszę na stronie mojej żony, ponieważ wiem, że Ona sama by sobie tego życzyła. Widzę, ile wiadomości przychodzi od was... Prowadziła swój Instagram systematycznie i szanowała każdego, kto do niej napisał. Becia nie będzie przez jakiś czas mogła odpowiadać na wasze wiadomości. W środę miała bardzo poważną operację mózgu. Prosimy o modlitwę" – apelował aktor.

Reklama

Fani zaczęli dociekać, co dokładnie się stało. Cieszyński nie chciał jednak wdawać się w szczegóły. 

Jak dowiedział się "Dobry Tydzień", kilka dni temu Alżbeta Lenska nagle zasłabła i trafiła do szpitala. Kobieta na nic nie chorowała, prowadziła zdrowy tryb życia i racjonalnie się odżywiała. Swoimi przepisami na potrawy dzieliła się z internautami. 

W pewnym momencie jednak na jej Instagramie zaczęły pojawiać się niepokojące wpisy. Gwiazda pisała o tym, że jest rozkojarzona, zdarza jej się o czymś zapomnieć.

"Jadę na weekend bez portfela... Wieczorem rozpakowując torbę zobaczyłam, że sukienka, którą przygotowałam dla Zosi specjalnie na dzisiejszą imprezę została w Warszawie" – pisała. 

Całą historię obróciła jednak w żart. Można się tylko domyślać, że mogły to być symptomy choroby.

Alżbeta i Rafał poznali się w 2005 roku na planie serialu "Anioł Stróż". Cieszyński grał w nim jedną z głównych ról, a Lenska wystąpiła w epizodzie. Choć Rafał od razu jej się spodobał, to początkowo trzymała go na dystans. 

Był już wtedy znanym aktorem, więc sądziła, że jest zawsze otoczony wianuszkiem kobiet. Szybko jednak się przekonała do niego. 

Aktor oświadczył się ukochanej w dniu jej urodzin. 28 sierpnia 2008 para wzięła ślub w kościele św. Anny w Warszawie. Doczekali się dwójki dzieci – córki Zofii (7 l.) i syna Antoniego (5 l.).

To właśnie ze względu na nie sytuacja wydawała się jeszcze bardziej dramatyczna.

"Walcz! Masz dla kogo żyć" - pisali jej fani. 

Aktorka nie zawiodła. Jej mąż dokładnie w Dzień Matki przekazał fantastyczne informacje.

"We wtorek 15 maja, graliśmy razem spektakl 'Kontrabanda' w Teatrze Komedia. W przerwie między aktami Beta chwyciła się za głowę i upadła na podłogę. Jak się później dowiedzieliśmy nastąpiło pęknięcie b. dużego tętniaka w mózgu... 1 na 3 osoby nie dojeżdża po czymś takim do szpitala. Potem była bardzo trudna operacja i dziesięć dni najgorszego czasu w naszym życiu...

Dzięki znakomitym lekarzom i Waszemu wsparciu moja kochana żona czuję się lepiej, a lekarze mówią że jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo i wkrótce będzie mogła opuścić OIOM i przenieść się na normalny oddział szpitalny, a po jakimś czasie mamy nadzieję, że bardzo krótkim, wrócić do domu" - mogliśmy przeczytać w jego wpisie na Instagramie.

Teraz okazuje się, że z Alżbetą jest już na tyle dobrze, że lekarze pozwolili jej wrócić do domu! 

"Dzień dobry wszystkim. Ja dzisiaj wychodzę, dzisiaj jest ten dzień, w którym mnie szpital wypuszcza, ale przyjechała po mnie przyjaciółka, wariatka. Zobaczcie co mi przywiozła - kapelusze... Nie mogę tego włożyć. Kocham moich przyjaciół, wszystkich którzy mnie wspierają" - cieszy się w specjalnym nagraniu aktorka, prezentując przy okazji spore blizny po operacji.

Najbardziej z tego faktu ucieszą się dzieci, które już pewnie nie mogą się doczekać powrotu mamy.

***

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Alżbeta Lenska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy