Reklama
Reklama

Andrzej Duda przyłapany. Tak spędził wieczór wyborczy!

Polskie media wciąż żyją wczorajszymi wyborami prezydenckimi. Oczekiwanie na wyniki było niezwykle stresujące dla kandydatów, którzy do samego końca walczyli o poparcie obywateli. Andrzej Duda (48 l.) przed wieczorem wyborczym zdecydował się zaszyć w swojej krakowskiej willi. Co tam robił?

Andrzej Duda (sprawdź 'Hot16challenge2'!) na co dzień mieszka w Pałacu Prezydenckim w Warszawie. Jednak to niedawno kupiona willa w Krakowie jest bliższa jego sercu.

Nic więc dziwnego, że gdy jest w rodzinnym mieście, zawsze ją odwiedza. Nie inaczej było podczas wczorajszego głosowania, po którym prezydent wraz z żoną postanowił odpocząć w zaciszu apartamentu. Oczywiście w asyście ochroniarzy.

Jak podaje „Fakt”, polityk kupił willę pod koniec 2018 roku i do niedawna utrzymywał ten zakup w tajemnicy.

„Bank obciążył nieruchomość hipoteką w kwocie 994 tys. zł. Kredyt prezydencka para zaciągnęła w państwowym banku PKO SA.” – czytamy na łamach gazety.

Po naciskach dziennikarzy "Faktu" Andrzej Duda ujawnił, że na mieszkanie musiał zaciągnąć kredyt w wysokości 497 tys. zł.

Z oświadczenia wynika, iż prezydent jest właścicielem dwóch mieszkań.

Pierwsze o powierzchni 79,40 m2 chce przekazać córce, drugie: 132,68 m2 to jego wymarzona willa, do której ucieka, by odpocząć.

Dodatkowo zgromadził także oszczędności w wysokości 120 tys. zł oraz 30 tys. euro. Jest także właścicielem akcji Skotan S.A., oraz posiadaczem polisy ubezpieczeniowej na kwoty 60 tys. zł i 20 tys. zł.

Zaskoczeni?

Reklama

***

Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Duda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy