Reklama
Reklama

Andrzej Grabowski spotyka się z inną kobietą?! "Poznali się na planie Tańca z gwiazdami"

Świat Anity Kruszewskiej (46 l.), żony Andrzeja Grabowskiego (64 l.), zawalił się. Najpierw doznała dwóch udarów, a teraz jej małżeństwo przechodzi kryzys. W tygodniku „Na Żywo” możemy przeczytać szokującą rzecz. Podejrzewa się, że aktor ma już inną kobietę! Ile jest w tym prawdy?

Wydawało się, że byli sobie pisani. Połączyła ich praca na planie filmu o wymownym tytule "Tylko miłość". Andrzej Grabowski, gwiazdor serialu "Świat według Kiepskich", zakochał się w sympatycznej charakteryzatorce Anicie Kruszewskiej. Z wzajemnością. 

Oboje byli doświadczeni życiowo, mieli dorosłe dzieci z poprzednich związków. Gdy 7 lat temu postanowili zalegalizować swoje uczucie, ich znajomi i przyjaciele byli przekonani, że tych dwoje będzie ze sobą do końca swych dni. 

Jednak los bywa przewrotny. Podobno tuż przed Wielkanocą aktor oznajmił małżonce, że odchodzi. Nie podał przyczyny swojej decyzji. Po prostu wyprowadził się z ich mieszkania i przeniósł do świeżo wybudowanego domu pod Grodziskiem Mazowieckim. To miała być ich ostoja na stare lata. Plany sielskiego życia, które mieli wieść wspólnie w otoczeniu natury, już są nieaktualne. 

Reklama

- Jestem bardzo skołowana, ale muszę normalnie żyć, przynajmniej bardzo się staram - powiedziała "Na Żywo" Anita. - Nie ja podjęłam decyzję o zakończeniu małżeństwa - wyznała ze smutkiem.

Rozpad małżeństwa jest tym większym ciosem dla Kruszewskiej, że ma ona poważne kłopoty ze zdrowiem. Ma problemy ze wzrokiem, jest bardzo osłabiona. Są to konsekwencje dwóch udarów, które przeszła w ubiegłym roku. Gdy choroba uderzyła po raz pierwszy, mogła jeszcze liczyć na wsparcie męża.

- Odwiedzał mnie w szpitalu, gotował obiadki. Przywoził owoce. To było miłe i słodkie. Andrzej dba o mnie - wychwalała wówczas partnera na łamach jednego z tabloidów. 

Niestety, we wrześniu do łóżka przykuł ją drugi udar. Tym razem dużo silniejszy. Kruszewska nie tylko miała trudności z poruszaniem się, ale zaczęła także tracić wzrok. W tej dramatycznej chwili mąż miał przestać się nią interesować. W szpitalu pojawiał się sporadycznie.

- Kiedy mężczyzna choruje, kobieta staje na rzęsach, by mu pomóc, a w sytuacji odwrotnej mężczyźni nie dają rady - kwituje w rozmowie z "Na Żywo" Kruszewska. 

Jest to aluzja do sytuacji z 2010 r., gdy jej małżonek przeszedł dwie operacje biodra. Poruszał się o kulach, wymagał rehabilitacji i troski. Wówczas ona była przy nim. Jednak gdy sama znalazła się w potrzebie i liczyła na wsparcie partnera, spotkał ją zawód. 

Czytaj dalej na następnej stronie

Schorowana kobieta znalazła się w trudnej sytuacji finansowej. Musiała wystawić na sprzedaż duży apartament, w którym mieszkała wspólnie z mężem, a wynająć mniejsze lokum w Wilanowie. 

- W tej chwili nie mogę pracować, a już na pewno nie w swoim zawodzie, bo nie dam rady być kilkanaście godzin na planie - wyznała kobieta. - Na razie nie wiem co dalej, po udarach mam uszkodzony mózg, czego konsekwencją są duże problemy ze wzrokiem. Jak już wszystko się uspokoi, wtedy będę szukała pracy. Wiele osób doradza mi, aby zainteresować się rentą chorobową i zajmę się tym, przynajmniej będę miała ubezpieczenie - powiedziała w rozmowie z tygodnikiem.

Na życiowym zakręcie Anita może liczyć na córki: Magdalenę i Kasię. 

- Jedna córka jest dorosła. Mieszka za granicą, mamy codzienny kontakt, wspiera mnie, ale ponieważ tam pracuje, przyjeżdża tylko w ramach urlopu. Wkrótce przyleci na weekend. Druga córka jest dla mnie dużym wsparciem - zapewnia kobieta. 

Życzliwych osób wokół Anity nie brakuje. 

- Otrzymałam tyle pomocy od ludzi, których widziałam raz czy dwa razy w życiu. Dostaję SMS-y, maile, dzwonią ludzie, pytają, czy nie potrzebuję czegoś, może mi zrobić zakupy. To bardzo mnie wzrusza i podnosi na duchu - wyjawia.

Gdy dziennikarze "Na Żywo" zadzwonili do Andrzeja Grabowskiego, by zapytać go o kulisy rozstania z żoną, nie był zbyt skory do rozmowy. 

- Pisano o mnie już różne rzeczy, np. że umarłem - powiedział, bagatelizując problem. - Nieprawdą jest to, że porzuciłem ją przez chorobę - skwitował. 

Jaka była więc prawdziwa przyczyna rozstania? Jeden ze znajomych aktora twierdzi, że w jego życiu pojawiła się inna kobieta. 

- Poznali się na planie "Tańca z gwiazdami", gdzie od kilku edycji jest jurorem - zdradza informator gazety. 

Na ironię zakrawa fakt, że to właśnie żona namówiła Andrzeja do przyjęcia posady w tanecznym show Polsatu. Aktor wreszcie nie musiał jeździć w trasy z występami.

- Dzięki "Tańcowi z gwiazdami" nasza miłość rozkwita - mówiła Anita. Dziś wyznaje: "Muszę się nauczyć walczyć o siebie. Lepiej późno niż wcale".

*** 
Zobacz więcej materiałów z życia celebrytów

Na żywo
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Grabowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy