Reklama
Reklama

Andrzej Piaseczny o pobycie w szpitalu: Nie życzę nawet „płaskoziemcom”

Andrzej Piaseczny (50 l.) był ostatnio gościem programu Wojciecha Jagielskiego "Tok Szoł". Artysta opowiedział, jak przebiegał jego pobyt w szpitalu i zdradził, kto zaraził go koronawirusem...

Kilka miesięcy temu cała Polska żyła dramatycznym filmikiem Piaska. Artysta trafił do szpitala na skutek zarażenia koronawirusem.

Wówczas głos w sprawie postanowiła zabrać Viola Kołakowska, która publicznie oskarżyła Piasecznego o kłamstwo.

Teraz Andrzej w programie Wojciecha Jagielskiego "Tok Szoł" postanowił odnieść się do całej sytuacji. 

Wyznał prowadzącemu, że nikomu nie życzy zachorowania na COVID-19, nawet "płaskoziemcom", ale choroba weryfikuje nawet zagorzałych sceptyków.

Piaseczny opowiedział również, że pobyt w szpitalu był dla niego niezwykle ciężki, a choroba sprawiła, że nawet nie miał siły zastanawiać się, co dzieje się w sieci. 

Reklama

Piosenkarz skupił się przede wszystkim na powrocie do zdrowia.

Prowadzący zapytał Piaska, czy wie, gdzie zaraził się koronawirusem. Okazało się, że wokalista zachorował po kontakcie z jednym z członków rodziny.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Piaseczny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy