Reklama
Reklama

Angelina Jolie potwierdziła niepokojące plotki! "Nie chciałam się z tym obnosić"

Amerykańskie tabloidy od kilku miesięcy rozpisują się na temat fatalnego stanu zdrowia Angeliny Jolie (44 l.). Aktorka w końcu postanowiła zabrać głos.

Przeszło dwa lata temu jeden z tabloidów donosił, że gwiazda waży jedynie 35 kilogramów i musi być karmiona przez sondę! Od tego czasu gazety prześcigają się w publikowaniu rewelacji na temat zdrowia aktorki.

Mogliśmy przeczytać m.in., że Jolie przestała jeść i jest emocjonalnym i fizycznym wrakiem. "Praktycznie żyje na kostkach lodu. Jest tak chuda, że jej kości prawie pękają, choruje na osteoporozę. Potrzebuje pomocy i to szybko" - donosiły brukowce.

Temat powrócił w czerwcu tego roku, gdy wychudzona Jolie pojawiła się na okładce magazynu "NW New Weekly".

Reklama

"Jedz albo umrzesz!", "34 dni bez jedzenia", "Dzieci przerażone jej kuriozalnym strajkiem głodowym" - można było przeczytać.

Czy faktycznie stan zdrowia Angeliny jest tak zły? Aktorka w końcu postanowiła zabrać głos w tej sprawie i wyjawiła, że w ostatnich latach zmagała się z depresją. Na szczęście powoli wraca do formy.

"Przez ostatnie lata byłam zagubiona, nie poznawałam samej siebie. Nie miałam poczucia, że jestem wolną osobą. A właściwie nie miałam nawet poczucia bezpieczeństwa. Ale już wracam do siebie. Czułam się zagrożona w sensie psychicznym. Nie chciałam się z tym obnosić, więc bardzo starałam się to ukrywać przed mediami. Straciłam wiarę w siebie. Czułam się zapędzona do narożnika, słaba, malutka" - opowiada.

Pytana, jak poradziła sobie z problemami, wskazała na dzieci, które okazały się dla niej największym wsparciem.

"Już nie mówią do mnie: mamusiu. Stały się nastolatkami, które chodzą do punkowskich klubów. Przypomniało mi się, że byłam taka sama. I pomyślałam: a czemu by nie iść z nimi?! To był początek mojego odkrywania siebie na nowo. Dzieci widziały mnie przybitą do ziemi, ale wyszłam z tego smutku. Myślę, że to dla nich dobra lekcja: to, że możliwe jest  odrodzenie. Po ciężkich przejściach da  się żyć dalej i na nowo czuć radość".

***

Zobacz więcej materiałów:


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Angelina Jolie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy