Reklama
Reklama

Anna Lewandowska pokazała brzuch po detoksie: "Jak balon!"

Anna Lewandowska (33 l.) od lat ciężko pracuje na tytuł "fit guru" i często dzieli się z obserwatorami swoimi treningowo-dietetycznymi zwyczajami, tym samym udowadnia, że bywa też "zwykłym człowiekiem". Ostatnio podzieliła się efektami oczyszczania organizmu, które robi raz do roku. Trenerce spuchł brzuch. Ania zapewnia: "To normalne". Widać efekty cudownej diety?

Anna Lewandowska pokazała brzuch po detoksie: "Jak balon!"

Anna Lewandowska wielokrotnie przekonuje swoje fanki, ze mimo tego że jest żoną słynnego piłkarza, mierzy się z problemami "zwykłych Polek". Często wchodzi w rolę mentorki i coacha, motywując obserwatorki do wprowadzania zdrowych nawyków do swojego życia. 

Lewandowska sama może pochwalić się niezwykle wysportowanym i zgrabnym ciałem. Trenerka poświęca cały swój wolny czas na pracę nad kondycją oraz ulepszaniem swojej i tak już restrykcyjnej diety. Ostatnio poinformowała swoich fanów, iż raz do roku stosuje dietę oczyszczającą organizm i dokładnie opisała swoje żywieniowo-treningowe zwyczaje. 

Reklama

Detoks organizmu według Anny Lewandowskiej

Żona najsłynniejszego polskiego piłkarza opisała swoją trzytygodniową dietę oczyszczającą na Instastories. Reguły diety robią wrażenie, a lista eliminowanych produktów jest na prawdę długa.

Podczas detoksu Ania rezygnuje z białka zwierzęcego, alkoholu, nabiału, cukru, a nawet kawy! Czasem pozwala sobie na zjedzenie jajek. Pije również specjalną mieszankę "na oczyszczanie wątroby", która składa się z soku pomarańczowego, imbiru, oliwy z oliwek i sporej ilości czosnku. Przez 21 dni Ania urozmaicała swój jadłospis elementami słynnej "diety Adele", spożywała też dużo zup i koktajli. W wyniku "oczyszczania" Lewej udało się zrzucić 2 kg, choć jak twierdzi, nie było to jej celem.

Tego typu wyrzeczenia wiążą się nie tylko z przyjemnymi następstwami, jak właśnie spadek wagi, ale również z tymi mniej "atrakcyjnymi" dla oka. Anna uprzedziła, że po pierwszym tygodniu detoksu zdarza się tak, ze "brzuch puchnie jak balon". Według trenerki to zupełnie normalna reakcja organizmu.


Restrykcyjną dietę Ania połączyła oczywiście z intensywnym wysiłkiem fizycznym. Rozciąganie, pilates, trening cardio, kickboxing, taniec, crossfit oraz treningi z jej autorskiej aplikacji. To nie wszystkie aktywności na jakie zdecydowała się w przeciągu trzech tygodni Lewandowska.

Gwiazda nie zapomniała wspomnieć o uzupełnianiu diety swoimi suplementami oraz zareklamowaniu autorskich jadłospisów, które razem z intensywnym treningiem, mają zapewnić upragnione "oczyszczenie".

By wprawić w ruch układ pokarmowy Ania nie zapomniała o odżywczym koktajlu z czosnku i pomarańczy. Jak sama przyznała - nie należał do najsmaczniejszych.

Według Lewandowskiej oczyszczanie organizmu to same, poza spuchniętym brzuchem, korzyści. Jak zapewnia trenerka, czysta wątroba przynosi polepszenie koncentracji i wpływa korzystnie na skórę. Detoks sprawił, że Ania lepiej spała, a sylwetka stała się smuklejsza.

Trenerka jednak sugeruje by "nie szaleć" eliminując produkty z diety i podchodzić do trzytygodniowego detoksu z głową.  

Myślicie, że czysta wątroba, jest faktycznie receptą na szczęśliwsze życie?


Zobacz też:

Michał Wypij w "Graffiti": PiS wliczyło zgony w słupki poparcia

Dagmara Kaźmierska pozuje na prywatnym jachcie. Oto kto jej towarzyszył!

Magdalena Ogórek z aktem oskarżenia! Poszło o homofobię



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Lewandowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy