Reklama
Reklama

Anna Lewandowska: Rzeczniczka komentuje oskarżenia Kucharskiego. Chodzi o 2,5 miliona euro!

Cezary Kucharski, były menedżer Robert Lewandowskiego nie odpuszcza. Mężczyzna żąda od Lewandowskich 39 milionów złotych i twierdzi, że żona piłkarza nie oddała mu 2,5 milionów euro. Teraz całe zamieszanie skomentowała rzeczniczka gwiazd.

Wszystko wskazuje na to, że konflikt pomiędzy Cezarym Kucharskim a Lewandowskimi rośnie w siłę. W zeszłym roku były menedżer został zatrzymany przez policję, a następnie usłyszał zarzut stosowania bezprawnych gróźb pod adresem "Lewego".

Mężczyzna sugerował m.in., że Lewandowscy przelewali z kont firmowych na prywatne ogromne sumy pieniędzy, o czym nie informowali niemieckiej skarbówki.

Emerytowany piłkarz i poseł na Sejm VII kadencji co rusz atakuje w mediach piłkarza i jego żonę, a także byłych pracowników i zarzuca im defraudowanie pieniędzy. Kucharski chce otrzymać teraz od nich 39 milionów złotych odszkodowania.

Nie zamierza też milczeć w mediach. Jakiś czas temu ponownie udzielił wywiadu na temat "power couple", tym razem węgierskiemu portalowi index.hu. To właśnie tam zarzucił Annie, że nie oddała mu pożyczonych 2,5 miliona euro.

Całą sprawę postanowiła skomentować Barbara Krysztofczyk, Head of PR Communications Anny Lewandowskiej. W oświadczeniu przesłanym Interii zdementowała zarzuty Kucharskiego.

Reklama

Jak myślicie, czy Kucharski odpuści Lewandowskim, czy faktycznie ma na nich jakieś "haki"?

Zobacz też:

Anna Lewandowska tłumaczy się z cen cateringu

Cezary Kucharski nie odpuszcza Lewandowskim. Wstrząsające, co powiedział o Annie!

Zofia Zborowska znów jest blondynką! Fani są zachwyceni!

Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Anna Lewandowska | Robert Lewandowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy