Reklama
Reklama

Antoni Królikowski "szoruje po dnie żenady"! Chce się dorobić na konflikcie Putina z Zełenskim! "Czy można niżej upaść?"

Antoni Królikowski poinformował w swoich social mediach, że został jednym z włodarzy gali freak-fightowej. Machina promocyjna tego wydarzenia ruszyła pełną parą i przybrała dość niespodziewany obrót. Najnowsze zdjęcie aktora wprawiło w osłupienie nie tylko jego fanów, ale i liczne grono polskich celebrytów. Królikowski pozuje bowiem na nim z sobowtórami Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego, którzy na jego gali... stoczą walkę. "Obudziłam się i żałuję, że jednak jeszcze nie śnię. Antek! Miej litość" - apelują do niego zszokowani znajomi z show-biznesu.

Antoni Królikowski od kilku miesięcy nie schodzi z pierwszych stron polskich brukowców. O jego perturbacjach w życiu prywatnym napisano już chyba wszystko, a i tak młody celebryta nie przestaje zaskakiwać. 

Wydawało się, że po porzuceniu ciężarnej żony tuż przed porodem nie wpadnie na nic bardziej szokującego, by dalej o nim pisano. A jednak chyba się udało...

Reklama

Nowy "sukces" Królikowskiego. Został włodarzem gali walk MMA!

Kilka dni temu Królikowski obwieścił bowiem światu, że stał się jednym z włodarzy nowo utworzonej gali freak-fightowej, Royal Division. To kolejna z imprez, na której w oktagonie walczą "znane" osobistości z polskiego show-biznesu. 

To aktualnie prawdziwa żyła złota, więc nic dziwnego, że coraz więcej osób chce jakoś na tym zarobić. Na ten pomysł wpadł również Antoni. 

Gdy wydawało się, że szczyt żenady w promocji jednej z takich gal osiągnął Marcin Najman, który współudziałowcem imprezy uczynił gangstera "Słowika", wtedy do akcji postanowił wkroczyć młody Królikowski.

Przypomnijmy, że gala Najmana i jego oburzająca próba wypromowania imprezy wywołała ogromne oburzenie i ostre reakcje dziennikarzy. Krzysztof Stanowski postanowił ukrócić działania Najmana, nagłaśniając całą sprawę, dzięki czemu włodarze kolejnych miast odmawiali mu wynajęcia hal widowiskowych do organizacji walk. 

Niestety, przypadek Najmana nie skłonił Antka Królikowskiego do żadnej refleksji. Aktor postanowił bowiem promować swoją imprezę w równie kontrowersyjny sposób.

Królikowski chce zarobić na wojnie w Ukrainie?

Ogłosił właśnie, że w oktagonie na jego imprezie walczyć będą... Wołodymyr Zełenski i Władimir Putin. Mowa oczywiście o ich sobowtórach. 

"Zawsze chciałem uratować świat, choćby symbolicznie. 30 kwietnia w Opolu dojdzie do spotkania dwóch facetów, wyglądających jak Ci, którzy muszą ze sobą poważnie porozmawiać…
Dochód z freak fightu zostanie przeznaczony na pomoc dla ofiar wojny na Ukrainie
Faworyt jest jest tylko jeden!" - śmieszkuje Królikowski.

Na wpis Antka zareagowali liczni internauci, ale też koledzy z show-biznesu, którzy nie zostawili na nim suchej nitki...

"Upadek. Dno. Wracaj do kochanki", "Dobrze, że twój ojciec tego nie widzi. Skasuj to i przeproś matkę", "Czy można niżej upaść?" - pisali jego obserwatorzy. 

Swoje oburzenie wyrazili także inni celebryci, którzy nie dowierzali w to, co zobaczyli...

"1 kwietnia był wczoraj, a i tak jako żart to w opór słabe" - pisał Michał Piróg.

"Antek, prywatnie - wez wy**b ten post. Masz pewnie z nimi jakieś konkretne dile, ale dacie rade to zamienić na cos innego. Strasznie złe to" - napisał znany youtuber Człowiek Warga.

"Obudziłam się i żałuje, ze jednak jeszcze nie śnię. Antek! Miej litość" - zaapelowała zażenowana Maffashion.

"Ciężko mi uwierzyć w to, że ten post jest prawdziwy. Antku, proszę - NIE", "Brak mi słów... naprawdę...? Fajnie, że dasz na pomóc Ukrainie ale ku***wa... naprawdę?", "Obrzydliwe" - oburzały się kolejno Dominika Gwit, Ewelina Ruckgaber i Julia Oleś.

"Szorujesz po dnie żenady" - podsumowała z kolei anonimowa internautka. 

I trudno się z tym nie zgodzić. Czy można niżej upaść?

Zobacz też:

Katarzyna Cichopek cały czas udawała? Ekspert wyjawił niewygodną prawdę

Agnieszka Woźniak-Starak żali się na zachowanie Krupińskiej. Czasem woli samotność

Atak zimy nie przeraził Demi Rose. W skąpej bieliźnie pozuje na śniegu!

Wojna w Ukrainie. "Otwarta droga" do rozmowy Władimir Putin - Wołodymyr Zełenski"

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy