Antonina Turnau mówi o "ogromnym majątku". Co dokładnie posiadają z Kondratem? Niektórzy będą mocno zdziwieni

Marek Kondrat i Antonina Turnau chronią swoje życie prywatne i nie zdradzają zbyt wiele. Tym razem córka znanego muzyka zrobiła wyjątek! Opowiedziała o swoim dzieciństwie w Krakowie, życiu w cieniu znanego ojca, miłości i związku. Skomentowała również plotki związane z ich majątkiem i wyjawiła, czy naprawdę mają aż tyle posiadłości w różnych krajach.

Związek aktora i córki Grzegorza Turnaua był dużym zaskoczeniem, zwłaszcza że dzieli ich aż 37 lat. Jednak z roku na rok oboje udowadniają, że wiek nie ma znaczenia. Są szczęśliwi, zakochani i zapatrzeni w swoją 4-letnią córeczkę Helenę. "Mam wokół kochających, wspierających ludzi. A w swoich, być może dla niektórych odważnych, wyborach zawsze czułam pełną akceptację najbliższych" - mówi Antonina Turnau w rozmowie z Fashion Magazine.

Wywiad odbył się w winnicy, którą Kondrat i Turnau prowadzą wspólnie. "Nie sposób nie zakochać się w winie, słuchając, jak opowiada o nim mój mąż" - śmiała się Antonina. I opowiadała, że to fascynujący świat, a ona jest szczęśliwa, że często może Markowi towarzyszyć w podróżach i podczas degustacji.

Padło również pytanie o plotki, że para posiada rzekomo winnicę za granicą. Turnau mówiła, że większość doniesień na ich temat jest nieprawdą. "Nie, nie mamy winnicy" - odpowiedziała krótko. Podobnie jest z pałacem we Francji i dworkiem we Włoszech, które wedle informatorów tabloidów rzekomo posiadają Kondrat i jego żona. Nic z tego nie jest zgodne z rzeczywistością. 

***

Zobacz także:

Antonina Turnau zdradza prawdę o związku z Kondratem. Plotki okazały się prawdziwe!

Marek Kondrat szczerze o relacji z 34-letnią żoną Antoniną Turnau: "Mobilizuje mnie do życia"

Antonina Turnau rusza z nowym biznesem. Marek Kondrat dumny z żony