Reklama
Reklama

Artur Szpilka ewakuowany ze Śnieżki! Internauci oburzeni jego nieodpowiedzialnością!

Artur Szpilka (29 l.) postanowił zafundować sobie wyprawę na Śnieżkę mimo ostrzeżeń, że nikt nie powinien wybierać się w góry z powodu niekorzystnych warunków meteorologicznych. Bokser musiał jednak skorzystać z pomocy ratowników górskich i został ewakuowany.

Obecnie sportowiec wraz ze swoimi psami i dziewczyną Kamilą przebywa w Karkonoszach. Bokser w sobotę postanowił zabrać jednego ze swoich psów - Pumbę i wybrał się na Śnieżkę, na najwyższy szczyt Karkonoszy i Sudetów, mierzący 1602 m n.p.m.

Od kilku dni jednak pogoda w polskich górach nie sprzyja wspinaczce i GOPR ciągle wydaje ostrzeżenia przed zagrożeniem lawinowym trzeciego stopnia dla Karkonoszy. Najwidoczniej Artur zlekceważył informacje Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i pochwalił się jeszcze tym na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Reklama

"Ekipa, która nie najlepiej wyszła na tym, że poszliśmy w zaparte. Już godzinę czekamy w schronisku i jest taki wiatr, że nic nie widać..." - napisał Szpilka pod zdjęciem z kolegami z wyprawy.

Następnie umieścił nagranie z ewakuacji przez GOPR, na którym widać przerażonego sytuacją psa.

"Takiej akcji, to jeszcze nie mieliśmy, z Pumbusiem lecimy z ratownikiem. Pumba bał się strasznie, ale wie, że z tatusiem da radę" - mówił zmarznięty Artur na nagraniu.

To pod nim posypały się nieprzychylne komentarze, w których internauci krytykowali lekkomyślność sportowca.

"Dopiero początek stycznia, a dzbana roku już mamy... Przeraża mnie ludzka bezmyślność", "Kilka razy za dużo walnięty został w głowę. Rachunek za akcje ratunkową, zero wyobraźni", "Szkoda pieska dla takiego durnia" - grzmieli komentujący.

Szpilka jednak najwyraźniej nie uczy się na błędach i zdenerwowany negatywnymi słowami swoich fanów zagroził w komentarzu, że wejdzie na górę ponownie. Z pewnością ratownicy ucieszą się, jeżeli znów będą musieli pomagać bokserowi... 

***

Zobacz więcej materiałów wideo: 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Artur Szpilka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy