Reklama
Reklama

Awantura w domu Kate Moss

Brytyjska supermodelka, Kate Moss, zniszczyła najnowsze utwory zespołu jej chłopaka, rockmana Jamiego Hince'a, wrzucając jego laptopa do basenu.

35-letnia gwiazda światowych wybiegów i gitarzysta w zespole The Kills wdali się w kłótnię podczas wspólnego weekendu w jej wiejskiej posiadłości. Moss w porywie złości wrzuciła do wody należący do swojego partnera komputer, na którym znajdowało się sześć nowych piosenek niezapisanych gdziekolwiek indziej.

Osoba z otoczenia pary zdradziła dziennikarzowi gazety "The Mirror": "Kate i Jamie zaczęli się sprzeczać, co szybko przerodziło się w prawdziwą awanturę. Nagle ona wybiegła na zewnątrz i zanim Jamie zdążył zareagować, złapała jego torbę i wrzuciła ją do basenu. Niestety w środku znajdował się jego laptop, telefon i terminarz".

Reklama

"Jamie był zszokowany. Natychmiast wskoczył do basenu, by wyłowić torbę i starał się uratować dane z laptopa. Wyjął z niego twardy dysk i próbował go wysuszyć" - dodał znajomy gwiazd.

Starania Hince'a na nic się jednak nie zdały. Muzyk był podobno wściekły na tak nierozsądne zachowanie swojej partnerki. "Jamie o mało nie wyszedł z siebie" - powiedział jego znajomy.

Moss i Hince, którzy spotykają się od 2007 roku, wkrótce jednak pogodzili się, a modelka obiecała kupić chłopakowi nowego laptopa.

PAP/pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kate Moss
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy