Reklama
Reklama

Bartosz Obuchowicz cieszy się z nowego "członka rodziny"!

Jest kochającym mężem, ojcem dwóch córek. W tym „babińcu” właśnie zamieszkał nowy domownik – figlarz o imieniu Figa.

Często grał role frywolnych drani i szałaputów, dla których życie jest wielką przygodą. Ten fakt przełożył się na opinie, jakie krążyły o Bartoszu Obuchowiczu (34 l.) także w życiu prywatnym. Miał wizerunek wesołego, czasem nawet zbyt otwartego chłopaka.

Zresztą z opiniami na swój temat nigdy nie walczył. Sam o sobie mówił: jestem wyluzowany Obuch! Lekkie podejście do życia aktora zmieniło się, gdy ożenił się z piękną fotomodelką Katarzyną Sobczyńską. Z człowieka żyjącego chwilą, stał się mężczyzną rozważnym i odpowiedzialnym.

Reklama

Założenie rodziny nigdy nie było jego głównym celem, jednak kiedy na świecie pojawiła się Marianka (10 l.), a potem Marcelina (6 l.), zmienił styl życia i system wartości. Poczuł, że tylko dzieci kierują jego życie na właściwy tor. I teraz sensem wszystkiego, czego się podejmuje, jest zapewnienie dwójce pociech beztroskiego dzieciństwa.

- To mój babiniec! Chciałbym, żeby córeczki stały się mądrymi i wrażliwymi kobietami - deklaruje. A wrażliwość, to także miłość do ludzi i zwierząt. Dlatego dał się "zmiękczyć" i bez większych oporów spełnił wielkie marzenie małych córeczek. Do tej pory w domu Obuchowiczów przytulisko znajdowały koty. Dziewczynki pragnęły, by pod wspólnym dachem zamieszkał jeszcze piesek.

Z pomocą przyszło im zaproszenie od programu "Przygarnij mnie", w którym gwiazdy adoptują bezpańskie pieski ze schroniska. Rodzina Obuchowiczów zaczęła odwiedzać schroniska, by wybrać nowego domownika. Wybór padł na wesołą czarną suczkę, przesympatycznego kundelka. Figlarna Figa natychmiast zawładnęła sercami całej rodziny. A widzieć szczęście w oczach dzieci - to po prostu bezcenne...

Świat & Ludzie
Dowiedz się więcej na temat: Bartosz Obuchowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy