Reklama
Reklama

Bill Cosby to potwór? Jego ofiara przerywa milczenie!

Modelka Barbara Browman (45 l.) ze szczegółami opowiedziała, jak znany komik Bill Cosby (77 l.) przez długie lata gwałcił ją i narkotyzował.

Do przestępstw dochodziło, gdy dziewczyna była nastolatką i dopiero rozpoczynała swoją przygodę jako modelka i aktorka.

Bill Cosby szukał młodych talentów, obiecując pomoc i wsparcie w show-biznesie. Niestety, wykorzystał i potwornie skrzywdził wiele młodziutkich dziewczyn, które do dzisiaj boją się mówić o tym, co się stało.

Kobieta liczy, że swoim wyznaniem doda im otuchy i pomoże ujawnić się.

"Był jak zwierzę, w pewnym momencie przestał się kontrolować. Najpierw podawał mi narkotyki, potem rzucał na łóżko i zaczynał dusić. Do dzisiaj nie mogę zapomnieć dźwięku sprzączki jego paska, gdy odpinał spodnie" - mówi modelka portalowi dailymail.

Reklama

Podkreśla, że ze swoim dramatem przez całe lata była sama, gdyż nikt nie wierzył w jej słowa, w to, jakim ulubieniec publiczności może być potworem.

Pierwsze spotkanie z nim w jednym z nocnych klubów w Denver wspomina jako dość zaskakujące. Cosby kazał jej pójść do łazienki, zmoczyć włosy i udawać pijaną. Gdy wróciła i usiadła na krześle, zaczął ją głaskał po piersiach.

"Tak to się zaczęło" - mówi Browman. Dziewczyna wyznaje, że godziła się na potajemne schadzki i agresję, licząc, że aktor pomoże jej w karierze.

Obiecywał złote góry, a ona wierzyła w jego zapewnienia. Co więcej, udało mu się nawet zaprzyjaźnić z jej matką.

"Gwałcił mnie, mówiąc, że jako aktorka muszę nauczyć się przełamywać swoje bariery. Tak mnie zmanipulował, że czułam się źle, odmawiając mu" - opowiada Browman.

Dziewczyna wstydziła się przyznać do wszystkiego nawet matce (wychowywała się bez ojca), a przez prawnika, u którego szukała pomocy, została wyśmiana. Przełom nastąpił w 2004 roku, gdy jedna z ofiar Billa Cosby'ego, Andrea Constand, podała go do sądu.

Wtedy Browman postanowiła wesprzeć kobietę.

Sprawa zakończyła się cichą ugodą.



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Bill Cosby
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy