Reklama
Reklama
Tylko u nas

Blanka Lipińska szczerze o relacji z partnerem. "Powoduje tylko problemy" [POMPONIK EXCLUSIVE]

Blanka Lipińska lubi szokować. Tym razem autorka książek z serii "365 dni" opowiedziała o sposobach na udaną relację i wyznała, że bierze pod uwagę nietypowy... sposób legalizacji związku. Czyżby pisarka zmieniła zdanie i podjęła decyzję o tym, by stanąć na ślubnym kobiercu? W końcu wiele razy podkreślała, że nie jest to spełnienie jej marzeń. Jej słowa zaskakują...

Blanka Lipińska o pokazywaniu się na salonach i związku

Blanka Lipińska w rozmowie z Pomponikiem podkreśliła, że nie lubi pokazywać się na salonach, choć chciałaby raz na jakiś czas wyjść z domowych pieleszy. Z pewnością nie ułatwia jej tego ukochany Paweł Baryła, który nie przepada za robieniem wspólnych fotografii. 

Mimo tego niewielkiego niedogadania, zakochani mają relację pełną zrozumienia i czułości. Blanka nie chciała tego ukrywać i postanowiła zdradzić Pomponikowi swój sposób na udany związek.

Reklama

Blanka Lipińska o nowym związku. Jej mama już dawno jej o tym powiedziała

"Jesteśmy ziomkami, mordeczkami swoimi, świetnie się razem bawimy. Moja mama mi to powiedziała dawno temu, ale wtedy ja tego do końca nie rozumiałam: "znajdź sobie faceta, który będzie dla Ciebie przede wszystkim przyjacielem, pociąg fizyczny z wiekiem maleje [...] najważniejsze jest, by lubić spędzać czas z tym kimś". [...] Pawła bardzo kocham i uwielbiam go jako człowieka" - wyznała gwiazda.

Blanka Lipińska dobrze wie, o czym mówi. Ma za sobą kilka związków i ponoć trzy razy była zaręczona. Najbardziej medialną relację tworzyła z obecnym chłopakiem Sandry Kubickiej, Aleksandrem Milwiwem-Baronem. Mimo to jej aktualny związek zdaje się pierwszą tak trwałą relacją w życiu. Czy Blanka Lipińska zmieniła się podczas jego trwania?

"Nauczył mnie spokoju, on jest bardzo spokojnym człowiekiem. [...] To jest kompletnie bezproblemowa osoba. Nie ma problemu, że coś mu nie odpowiada. Ja muszę trochę hamować przy nim. Druga sprawa to wiesz, jak w domu masz fajnie, to automatycznie masz dużo większy bufor do tego, co się dzieje poza domem. [...] Wrócisz do domu i on cię tam przytuli..." - opowiadała, widocznie zachwycona swoją ponad dwuletnią relacją.

Następnie gwiazda podzieliła się bystrym spostrzeżeniem. Zwróciła uwagę na największe kłopoty, jakie mogą spotkać partnerów. Według Lipińskiej dużym problemem wśród zakochanych jest brak akceptacji.

"Ja werbalizuję emocję, ale mojego partnera "kocham cię" to może być przytulenie lub małe gesty" - tłumaczyła, że trzeba zwracać uwagę na to, jakim językiem miłości posługuje się druga osoba.

Blanka o ślubie. "Powoduje tylko problemy"

Skoro Blanka Lipińska nie tylko jako autorka jest ekspertką od udanych relacji, czy planuje stanąć przed ołtarzem? Pisarka nie pozostawiła żadnych złudzeń.

"To powoduje tylko problemy. Nie widzę sensu w tej instytucji. Dlaczego moja miłość ma być definiowana przez to, że ja obcej osobie, urzędnikowi, podpisuje papier. Miłość to jest miłość" - wyjaśniła.

Blanka Lipińska skwitowała, że radca prawny może pomóc rozdzielić majątek na tej samej zasadzie, jak działa legalizacja związku. Na ten moment jednak nie ma potrzeby, by do tego doszło.

"Paweł ma swoje pieniądze, ja mam swoje pieniądze..." - podkreśliła.

Blanka nie odrzuca opcji, że kiedyś z partnerem skorzystają z pomocy wspomnianego specjalisty. Na razie jednak ma ważniejsze sprawy na głowie...

Czytaj też:

Wielkie poruszenie u Blanki Lipińskiej. "No i stało się"

Blanka Lipińska nie gryzła się w język. To sądzi o wyglądzie Agaty Dudy

Blanka Lipińska jest wściekła na polskie matki. "Czy to jest moja wina?"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Blanka Lipińska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy