Reklama
Reklama

Bronisław Cieślak: Potrafi cieszyć się każdą chwilą

Bronisław Cieślak (76 l.) ma za sobą trudne miesiące po druzgocącej diagnozie. Jak obecnie się czuje?

Aktor pod koniec ubiegłego roku wybrał się na badania kontrolne. Po otrzymaniu wyników, lekarzy zaniepokoił jeden ze wskaźników.

Bronisław Cieślak został skierowany na dodatkowe badania, które wskazały jednoznacznie, że choruje na nowotwór.

W wywiadzie, którego udzielił tygodnikowi "Na żywo" jakiś czas po tym, jak się dowiedział, że choruje, wyznał, że "sytuacja jest opanowana".

Wyjawił wówczas również, czy jego życie diametralnie zmieniło się po diagnozie.

"Toczy się normalnym rytmem, z wyjątkiem dni, w których muszę poddać się chemioterapii. Staramy się doceniać każdą chwilę. Mieszkamy z żoną w pięknym miejscu, z okien mamy widok na pagórki i drzewa. Robimy zakupy, no i czekamy na odwiedziny dzieci oraz wnuków" - wyznał w październiku ubiegłego roku.

Reklama

Teraz, niemal rok po tym, jak dowiedział się, że jest chory, udzielił wywiadu "Twojemu Imperium", w którym wyznał m.in., że nauczył się żyć z chorobą.

"Przeżyłem wszystko co najważniejsze. Teraz potrafię cieszyć się każdą chwilą" - powiedział.

Z kolei na pytanie, czy dopuszcza strach, odpowiedział: "Nie boję się umrzeć, jeśli pani o to pyta. Zresztą niczego innego też się nie boję".

"Każdy kiedyś odejdzie. Trzeba umieć pogodzić się z tym" - wyznał również.

Aktor został zapytany również, czy wybierze się na ślub swojej bratanicy, Anny Cieślak. Oto, co odparł: "Wybieram się, jeśli dostanę zaproszenie. Kocham Anię. Edwarda znam od wielu lat. Trzymam za nich kciuki i życzę im szczęścia".

Życzymy dużo zdrowia!

***

Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Bronisław Cieślak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy