Reklama
Reklama

Były pracownik wyjawił, jakim szefem był książę Karol!

Niejaki Grant Harrold (41 l.) udzielił wywiadu, w którym opowiedział o pracy w Pałacu Buckingham. Największą uwagę skupił na swoim przełożonym, księciu Karolu (71 l.).

Mężczyzna służył w pałacu przez siedem lat. Jak się okazuje, zachował jak najlepsze wspomnienia.

Szczególnie ciepło myśli o swoim bezpośrednim przełożonym, księciu Karolu.

Grant Harrold ceni sobie zwłaszcza jego poczucie humoru. Opowiedział też o jednej zabawnej sytuacji.

"Na początku mojej pracy w Pałacu Buckingham spotkałem Karola i Camillę. Nie wiedziałem jeszcze, jaka jest etykieta i jak mam się wobec nich zachować, więc schowałem się do szafy. Ale jak się okazało, zostałem zauważony przez nich" - wyznał w rozmowie z "Us Weekly".

Reklama

Małżonkowie wykazali się jednak poczuciem humoru i uznali tę sytuację za zabawną.

O samym księciu Karolu wypowiada się również bardzo pozytywnie.

"Jako pracodawca był miły i uprzejmy" - wyznał.

***

Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Król Karol III
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama