Reklama
Reklama

Celińska nie pije już od 24 lat

Dobrze pamięta ten dzień: wtorek 12 lipca 1988 roku. Ostatni kieliszek, potem już nic, aż do dziś. 24 lata trzeźwości. Stanisława Celińska miała wtedy 41 lat.

Mąż (aktor Andrzej Mrowiec), dwoje dzieci, piękna kariera: filmowe role u Wajdy, Antczaka, teatr telewizji, warszawski Teatr Współczesny. Jak każdy uzależniony, długo oszukiwała się, że alkohol nie jest problemem.

"Zawalałam audycje w radio, mogłam nie przyjechać na plan, budziłam się jakoś rano na kacu i czekałam na godzinę trzynastą, kiedy zaczynali sprzedawać alkohol" - opowiada Stanisława Celińska Karolinie Prewęckiej, autorce jej biografii "Niejedno przeszłam", która właśnie ukazała się w księgarniach.

Zapuchnięta twarz i wstyd każdego dnia. Największy wobec dzieci - Mikołaja i Oli - które były mimowolnymi świadkami jej upadku.

Reklama

Przypadek Stanisławy Celińskiej jest nietypowy. Nie leczyła się, nigdy nie była na żadnym odwyku. "To była kwestia cudu i wiary" - mówi dziś. "Nie mogłam sobie z tym poradzić. Dopiero kiedy się oddałam Bogu i zaufałam Chrystusowi, gdy wyznałam 'Jezu, ufam Tobie' jak siostra Faustyna, dopiero wtedy przyszła do mnie łaska z góry. Przestałam pić i wzięłam się w garść. Zaczęłam nowe życie".

Odchorowała to, bo jej organizm domagał się alkoholu. Zwłaszcza że niemal w tym samym czasie aktorka rzuciła też palenie.

Celińska nie używa do dziś żadnych środków farmakologicznych zawierających alkohol, nawet perfum na jego bazie. "Problem zniknął, ale nadal się boję, by nie wrócił" - mówi.

Wie, że konsekwencje nałogu ponosi do dzisiaj. Czasem proszona opowiada publicznie o swojej chorobie: w wywiadach telewizyjnych, kościołach. Wie, że jej świadectwo pomogło wielu ludziom. Uważa, że jest im to winna.

Jej małżeństwo rozpadło się. Jest sama, ale nie czuje się samotna. Ma świetny kontakt z dziećmi i trójką wnuków. Po śmierci suki Tekli (spędziły razem 16 lat) przygarnęła Kropkę. 

EP

27/2012

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Stanisława Celińska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy