Reklama
Reklama

Chora Mandaryna nie traci nadziei

Piosenkarka choruje na cukrzycę typu 1, która ujawniła się, gdy Marta spodziewała się pierwszego dziecka. Nie może funkcjonować bez insuliny i specjalnej diety. Spodziewając się kolejnego dziecka, jest pełna obaw. Nie traci jednak nadziei...

"Dobrze prowadzona cukrzyca nie jest zagrożeniem dla ciąży" - uspokajają diabetolodzy. "Jednak brak kontroli nad chorobą może spowodować śmierć dziecka" - dodają.

Sytuacja Marty jest o tyle skomplikowana, że piosenkarka żyje w ciągłym napięciu. Do domu wraca wykończona...

"Walka o powrót na szczyt i stres związany z troską o stan konta, nie wpływają dobrze, ani na zdrowie, ani na psychikę Mandaryny" - czytamy w "Życiu na gorąco".

Wiadomość o ciąży piosenkarki zdezorganizowała zajęcia w jej szkołach tańca. Sytuację próbują ratować siostra Mandaryny Małgosia, która prowadzi "Mandaryna Dance Studio", oraz partner Michał Szatkowski.

Reklama

"Marta sama nie dałaby sobie rady, a przecież są jeszcze dzieci. Trzeba je nakarmić, ubrać, zaprowadzić do przedszkola. Na czas muszą też być pieniądze na wynajmowany dom" - dodaje gazeta.

Marta boi się, że bez pomocy Katarzyny Kanclerz, jej byłej menedżerki, nie poradzi sobie w bezlitosnym show-biznesie. Mimo że nie potrafi śpiewać, to właśnie dzięki jej skuteczności odniosła sukces. Teraz, kiedy spodziewa się kolejnego dziecka, jej lęki są coraz większe.

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Mandaryna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy