Reklama
Reklama

Chyra alkoholikiem?

Niedawno w galerii sztuki Andrzej (44 l.) upijał się do oporu darmowymi piwami. Teraz uprzyjemnia sobie podróż pociągiem... wódką.

Jakiś czas temu w jednej z warszawskich galerii mieliśmy okazję zobaczyć, jak Andrzej Chyra osusza z gwinta butelki z piwem jedna po drugiej. Może akurat miał zły dzień? Ostatnie wydarzenia sugerują jednak, że aktor może mieć poważny problem z alkoholem.

"Fakt" spotkał Chyrę w sklepie, gdzie na stoisku monopolowym gorliwie przeszukiwał półki w poszukiwaniu ulubionego trunku. Po chwili wyszedł, dzierżąc w ręku plastikową reklamówkę z pokaźnych rozmiarów (0,7 l) butelką wódki żołądkowej gorzkiej.

"Tak sowicie zaopatrzony Chyra wypadł szybko ze sklepu i biegiem udał się na pociąg" - czytamy.

Reklama

Czy alkoholizm aktora był prawdziwym powodem jego rozstania z Magdą Cielecką?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Chyra
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy