Reklama
Reklama

Co zoperuje sobie Andrzejewicz?

23-letnia wokalistka utrzymuje, że czuje się świetnie ze swoim wyglądem i nie ma zamiaru poprawiać natury. Dlaczego więc odwiedza klinikę chirurgii plastycznej?

"Super Express" przyłapał niedawno Gosię, gdy wychodziła z warszawskiego szpitala chirurgii plastycznej i zabiegowej. Wiadomo, że była tam, by umówić się na wizytę.

Gosia ma za sobą co najmniej jedną operację plastyczną - usunęła sobie pieprzyk nad górną wargą, dzięki któremu według nas wyglądała o wiele bardziej interesująco niż obecnie. Widocznie jednak miała ogromny kompleks na jego punkcie.

Po pobycie piosenkarki w Stanach zrobiło się głośno o jej piersiach. Wróciły do kraju wyraźnie większe i pełniejsze. Gosia zaprzecza, jakoby amerykańscy chirurdzy pomogli im wyglądać tak okazale, ale my swoje wiemy.

Reklama

Tym bardziej, że teraz mamy dowód na upodobanie Andrzejewicz do operacji plastycznych. Co chce poprawić tym razem? "Super Express" obstawia, że znowu piersi. My uważamy, że będzie to najprawdopodobniej powiększenie ust albo delikatna liposukcja.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy