Reklama
Reklama

Colin Farrell przerywa milczenie

Partner i ojciec dziecka Alicji Bachledy-Curuś (26 l.), Colin Farrell (33 l.), udzielił wywiadu, w którym stwierdził, że chce w końcu się ustatkować.

"Fakt" rozmowę z gwiazdorem wyszperał w dodatku do nowozelandzkiej gazety "Herald".

Colin przekonuje w nim, że odkąd został po raz drugi ojcem, jest gotowy do stworzenia normalnej rodziny.

"Chcę być dobrym ojcem i zapewnić dobre życie sobie i Alicji. Zdecydowanie myślę, że jestem gotowy bardziej niż kiedykolwiek do stworzenia dobrego domu i bycia częścią małego, szczęśliwego świata" - mówi w wywiadzie, i dodaje, że "zawsze tęsknił za życiem rodzinnym, jednak najpierw musiał uporządkować swoje życie".

Zapytany o imprezowe, hulaszcze życie, jakie prowadził zanim poznał Bachledę-Curuś, stwierdził, że "obecnie ma zupełnie inne podejście do wielu rzeczy i jest szczęśliwy, że w końcu wyszedł na prostą":

Reklama

"Spędziłem ponad dekadę, żyjąc dziko. Z jakiegoś powodu było to coś, co musiałem przejść. Nie wyrzekam się przeszłości, ale teraz to już zamazana plama. Wyszedłem z tego dziwnego stanu, kiedy nie wiedziałem, co się ze mną dzieje".

Największą radość sprawia mu jednak ojcostwo, "podoba mu się bycie ojcem, nawet zmienianie, brudnych pieluch".

"Po tym wszystkim, co przeszedłem, nauczyłem się, że muszę dorosnąć i stać się mężczyzną. Mam nadzieję, że każdego dnia będę bardziej dorosły. Tak naprawdę ciągle jestem dużym dzieckiem i myślę, że to na zawsze pozostanie częścią mnie. Mam figlarną naturę" - dodaje.

Zobacz również: Rodzina Alicji Bachledy-Curuś w szoku!

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Alicja Bachleda-Curuś | Colin Farrell
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy