Reklama
Reklama

Córka Ewy Błaszczyk już po operacji. "Trudno oczekiwać..."

W szpitalu klinicznym w Olsztynie zakończyła się operacja wszczepienia stymulatora córce Ewy Błaszczyk, Oli Janczarskiej. Dziewczyna jest w śpiączce od 16 lat. Stymulator ma pomóc w jej wybudzeniu.

Prof. Wojciech Maksymowicz poinformował, że zabieg przebiegł zgodnie z planem. Asystował on japońskiemu profesorowi Isao Moricie, który jest współtwórcą nowej metody wybudzania ze śpiączki.

- Pan profesor jest bardzo biegły, pokazał nam jeszcze parę patentów - powiedział po operacji prof. Maksymowicz.
Wspólnie z prof. Moritą przeprowadzą jeszcze trzy operacje. Potem Polacy będą przeprowadzać je samodzielnie.

Według przewidywań lekarzy pierwsze efekty u zoperowanych będzie można zaobserwować dopiero po miesiącu. - Będzie trochę większa reaktywność. Trudno oczekiwać więcej po tak krótkim czasie - dodał prof. Maksymowicz.

Reklama

Także Ewa Błaszczyk, mama Oli, ze spokojem podchodzi do sprawy. - Staram się chronić przed życzeniowym myśleniem, będę pilnie obserwować ten proces - powiedziała aktorka.

TVN24/x-news

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ewa Błaszczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy