Reklama
Reklama

Czartoryska kłóci się z teściową o sukienkę ślubną

​Stylizację ślubną Anna Czartoryska powierzyła przyjaciółce Zofii Ślotale. Teściowa księżniczki wątpi jednak, że sprosta ona wyzwaniu...

Wesele Anny Czartoryskiej (28) i Michała Niemczyckiego (31) - dziedzica jednej z największych fortun w Polsce - zaplanowano na lato 2013 r. Już wiadomo, że marzenie przyszłej panny młodej o skromnej uroczystości, z dala od błysku fleszy, nie spełni się.

Rodzina jej przyszłego męża przekonała ją, że wesele musi mieć iście królewską oprawę.

"Matka Michała, wpływowa bizneswoman Katarzyna Frank-Niemczycka, za punkt honoru przyjęła, by wesele jej syna przebiło przepychem nie tylko niedawny ślub Aleksandry Kwaśniewskiej, ale nawet huczne zaślubiny w rodzinie Kulczyków, z którymi rywalizują o wpływy" - twierdzi znajoma rodziny.

Reklama

"Na liście weselnych gości znajdzie się 500 osób, w tym wielu arystokratów z całej Europy, z którymi skoligacona jest panna młoda" - dodaje.

O ile Anka ustąpiła rodzinie ukochanego w kwestii organizacji wesela, przy wyborze sukni postanowiła zdać się na gust młodego pokolenia. W ślubnej stylizacji pomoże jej przyjaciółka, a prywatnie dziewczyna Borysa Szyca - Zofia Ślotała (24).

"Zrobiłyśmy już research, wiemy już w którym kierunku chcemy iść, w czym Ania dobrze się czuje i o czym marzy" - powiedziała niedawno Zośka.

"Wspólnie wybierzemy projektanta, który uszyje zarówno suknię ślubną, jak i tę, w której Ania pojawi się w dzień po zaślubinach. Nie wiemy jeszcze, czy kreacje powstaną w kraju czy za granicą" - zaznaczyła.

Mimo młodego wieku Ślotała to jedna ze zdolnych młodych stylistek. Z wyróżnieniem ukończyła Istituto Europeo di Design w Mediolanie, prestiżową szkołę kształcącą projektantów i stylistów mody. Współpracowała ze znanymi, m.in. Łukaszem Jemiołem, stylizowała sesje zdjęciowe w ekskluzywnych magazynach.

Niestety, jej własny styl ubierania się bywa ostro krytykowany. A odkąd zaczęła stylizować swojego partnera, jego stroje też wzbudzają kontrowersje - na rozdaniu jednej z prestiżowych nagród wyglądał jak kelner...

Nic dziwnego, że wybór Zofii jako głównej stylistki martwi przyszłą teściową Anny, która podobno ze zgrozą przygląda się kreacjom, jakie nosi Ślotała.

Co więcej, obawia się, że za jej radą Ania może wybrać zbyt odważny projekt. A wpływowa bizneswoman nie chciałaby modowego faux pas na ślubie syna.

46/2012

Na żywo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy