Reklama
Reklama

Danuta Wałęsa o mężu: Bardzo mi go żal. Nie może się odnaleźć

Danuta Wałęsa kolejny raz nie szczędzi mężowi słów krytyki... "Bardzo mi go żal. On nie może się odnaleźć" - mówi.

Była pierwsza dama o trudnej relacji z prezydentem po raz pierwszy opowiedziała w swojej bestsellerowej książce "Marzenia i tajemnice", gdzie pożaliła się, że mąż przez całe życie nie okazywał jej i dzieciom zbytniego zainteresowania, czułości. 

Po serii wywiadów promocyjnych Danuta Wałęsa na łamach "Gali" wraz z Krystyną Jandą wraca do tematu, zdradzając, że stosunek Lecha do niej, mimo ukazania się książki i upublicznienia prywatności, nie uległ zmianie.

"Ta książka nie zbliżyła nas do siebie. Ale niech pani nie dopatruje się w tym jakiegoś dramatu. To jest normalne życie" - mówi i wbija mężowi szpilę.

Reklama

"Po pięciu latach prezydentury czułam się zagubiona, nie wiedziałam, co i jak. Ale postarałam się zejść z piedestału i szybko wróciłam do równowagi. Ale mam wrażenie, że mój mąż został w tamtym świecie, świecie polityki. Polityka go niemal do reszty pochłonęła. Bardzo mi go żal. On nie może się odnaleźć. Czegoś chce, ale nie wie czego. A tym bardziej że już jest 70-letnim panem, który na wiele rzeczy nie potrafi spojrzeć bez tej swojej wymagającej perspektywy".

W obronę Wałęsę bierze Krystyna Janda, tłumacząc, że przez wiele lat wszystkie jego emocje skupione były nie na rodzinie, a sprawach państwowych. Należy więc być w stosunku do jego osoby bardzo wyrozumiałym!

"I ty to rozumiesz, Danusiu. Nie masz przecież do niego żalu" - zwraca się aktorka do pierwszej damy.

Ta jednak nie do końca daje się przekonać. Przyznaje jednak, że czasami wydaje nam się, że miłości nie ma, że nic już nie czujemy, a rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej.


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Danuta Wałęsa | Krystyna Janda | Lech Wałęsa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy