Reklama
Reklama

Daria Ładocha: Rozłąka z dziećmi wiele ją kosztowała

Daria Ładocha walczy dzielnie w programie „Agent Gwiazdy”. Udział w nim kosztował ją jednak sporo wyrzeczeń. Najbardziej mogły ucierpieć na tym jej dzieci!

Blogerka kulinarna znana zzagościła na dobre w stacji TVN. Gotuje w "Dzień Dobry TVN", gdzie przedstawiana jest jako trener kulinarny. A teraz jest jedną z gwiazd w 2. edycji programu "Agent".

Ciężko nie zauważyć Ładochy. Uwagę przykuwa jej sposób bycia, barwne ubrania i tatuaże. Nic dziwnego, że znany dyskont spożywczy zatrudnił ją do promowania swojej marki.

Daria ma teraz sporo obowiązków w związku z rozwijaniem swojej kariery. Przez wyjazd do Argentyny z "Agentem" była zmuszona zostawić w Polsce dwójkę dzieci!

Reklama

O swojej rozłące z rodziną opowiadała w wywiadzie dla "Party.pl". Zaznaczyła, że w programie uczestnicy w ogóle nie mogli dzwonić do swoich bliskich, co jeszcze bardziej pogłębiało tęsknotę. 

Trenerka kulinarna postarała się przed wyjazdem, aby jej dzieci nie odczuły w dotkliwy sposób nieobecności mamy:

"Wykorzystałam wszystkie techniki coachingowe, jakie mogłam wykorzystać w stosunku do dzieci. Zostawiłam im proste zasady radzenia sobie z tęsknotą" - zdradziła w rozmowie gwiazda.

Wymieniła ona dwa sposoby, które zaproponowała swoim pociechom. Maluchy mogły przebierać się w ubrania mamy i nagrywać dla niej filmy. Założyli też "teczkę tęsknoty", gdzie mogły wkładać rysunki wyrażające ich uczucia.

"Sprawdziło się to rewelacyjnie. Myślę, że jest to nowoczesne podejście do macierzyństwa" - dodała zadowolona z siebie Daria.

Brak kontaktu z mamą musiał być trudny dla dzieci, ale widać, że Ładocha dobrze je przygotowała na taką sytuację. 

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Daria Ładocha | Agent - Gwiazdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy