Reklama
Reklama

Dariusz K. nie musi rezygnować ze wszystkich dóbr w areszcie!

Jak podaje "Super Express", Dariusz K. (38 l.) w areszcie może chodzić w swoich ubraniach. Ma także możliwość oglądania telewizji czy gry w siatkówkę.

Jak podaje "Super Express", Dariusz K. (38 l.) w areszcie może chodzić w swoich ubraniach. Ma także możliwość oglądania telewizji czy gry w siatkówkę.

Dariusz K. od niedzieli, 13 lipca, przebywa w Areszcie Śledczym w Warszwie-Służewcu. Został tam osadzony po tym, jak potrącił śmiertelnie 63-letnią kobietę.

"Super Express" informuje, że muzyk wcale nie musi jednak rezygnować ze wszystkich dóbr, do jakich był przyzwyczajony.

Zamiast więziennego mundurka, cały czas może nosić swoje własne ubrania, które regularnie dostarcza mu rodzina.

Jeśli się nudzi, może wybrać się na spacer lub poczytać gazetę.

"Cele w większości są tu cały czas otwarte. Ludzie chodzą w swoich ubraniach.

Reklama

Mają gazetki do poczytania, w celach są kolorowe telewizory, radioodbiorniki" - zdradza tabloidowi osoba, która kiedyś przebywała w tym areszcie.

Dariusz K. może także wraz z innymi więźniami np. pograć w siatkówkę.

"W Areszcie Śledczym w Warszawie-Służewcu-Służewcu są biblioteka, ekumeniczna kaplica, świetlica, sala komputerowa, boisko rekreacyjne.

Osadzeni mają możliwość korzystania z dostępnych w areszcie zajęć kulturalno-oświatowych" - mówi tabloidowi kpt. Aneta Macika, z-ca kierownika Działu Penitencjarnego aresztu.

"Super Express"informuje również, że w areszcie znajduje się nie najgorsza stołówka, a więźniowie mogą liczyć na trzy posiłki dziennie.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy