Demi Lovato z tatuażem na pół głowy. Wokalistka wyjaśnia jego znaczenie

Demi Lovato zasłynęła na świecie jako gwiazda Disneya. Znana jest przede wszystkich z takich produkcji jak "Słoneczna Sony", "Camp rock", chociaż dla niektórych stała się rozpoznawalna poprzez karierę wokalną, która wciąż się rozwija. Media przez kilka miesięcy informowały również o problemach zdrowotnych artystki. Jeszcze kilka lat temu Lovato zmagała się m. in. zaburzeniami psychicznymi, uzależnieniem od narkotyków oraz napojów wyskokowych. Gwiazda trafiła na odwyk w 2018 roku zaraz po tym, jak przedawkowała używki.

W wywiadach, których udzieliła po zakończeniu leczenia przyznała, że przyczyną jej problemów zdrowotnych była nadmierna presja związana z wykonywanym przez nią zawodem. Wspominała wówczas o oczekiwaniach, których nie brak w środowisku artystycznym oraz nacisku ze strony fanów, którzy uznawali, że wokalistka musi być perfekcyjna pod każdym względem. Kilka miesięcy temu Lovato przyznała również, że uważa się za osobę niebinarną.

Od tamtej pory gwiazda chętniej pokazuje swoje ciało z wszelkimi jego niedoskonałościami oraz nie wstydzi się powiedzieć, że nosi większy rozmiar.

Amerykańska wokalistka tatuuje się od 16 roku życia i choć obecnie fakt ten nie zaskakuje, tak ostatni wybrany przez nią wzór robi wrażenie. Kobieta postanowiła, że wytatuuje na swojej głowie pająka. W związku z tym zamiarem zgoliła znaczną część włosów. Jak przyznała tatuaż ów ma dla niej symboliczne znaczenie, w swojej wypowiedzi przytoczyła również fragment opowiadania pt. "Babcia pająk przynosi światło", które opisuje postać kobiety uznawanej w wielu plemionach indiańskich za bóstwo o imieniu Spider Woman.

Zobacz też:
Demi Lovato wyznała, że była ofiarą napaści seksualnych! "Cięłam się, wymiotowałam"

Demi Lovato pokazała odchudzoną sylwetkę!

Demi Lovato została zgwałcona w wieku 15 lat. "Tak straciłam dziewictwo"