Reklama
Reklama

Doda wyjeżdża do Stanów

Spróbuje zrobić karierę za Oceanem.

"Super Express" odkrył szatański plan Doroty (24 l.): w najbliższym czasie planuje podbić swoim głosem (hm...) Stany Zjednoczone. Jedna z amerykańskich wytwórni zaproponowała jej już podobno 50 tysięcy dolarów za nagranie taśmy demo!

Jednak Maja Sablewska, menadżerka Dody nie jest zainteresowana tak nieciekawą propozycją: "Nie interesują nas wytwórnie. Taką umowę może zrobić każdy" - oświadczyła.

Dodaje jednak, że o podboju Stanów myślą całkiem poważnie: "Owszem, Stany nas interesują, i to bardzo. Ale to musi być strzał w dziesiątkę. Nie wyobrażam sobie półśrodków. Nic jeszcze nie podpisaliśmy, ale propozycji jest mnóstwo!"

Reklama

Skończy się i tak przygrywaniem do kotleta na bankietach dla Polonii. Stany mają tysiące swoich własnych silikonowych, tlenionych i tandetnych skandalistek.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy