Reklama
Reklama

Doda wystąpi na Eurowizji? Ma konkretne wymagania...

W życiu Doroty Rabczewskiej (37 l.) ostatnio dużo się dzieje! Wokalistka wczoraj ogłosiła, że rozwodzi się ze swoim mężem, co dosłownie sprawiło, że Internet zapłonął. Doda zszokowała jeszcze jednym wyznaniem... Czy zobaczymy ją na Eurowizji?

Eurowizja od wielu lat wzbudza emocje wśród obserwatorów tego konkursu. Nie inaczej było w tym roku, gdy z zapartym tchem oglądaliśmy występ Rafała Brzozowskiego, któremu jednak nie udało się dotrzeć do finału.

Zwolenników Eurowizji jest chyba tyle samo, co przeciwników. Niektórzy uważają, że z muzycznym konkursem niewiele ma wspólnego, a liczy się jedynie polityka.

Trzeba przyznać, że tegoroczny konkurs obfitował w wiele skandali! Największe emocje wzbudzał zwycięzca "Eurowizji 2021", którego najpierw oskarżono o przyjmowanie niedozwolonych substancji na wizji, a potem co niektórzy doszukiwali się plagiatu w jego zwycięskim hicie.

Polskę tym razem reprezentował Rafał Brzozowski, co nie spodobało się wielu fanom tegoż konkursu. Od kilku lat internauci skandują, że na "Eurowizji" powinna reprezentować nas... Doda! A co gwiazda sądzi o tym pomyśle?

Ostatnio Doda wyznała, że trzeba przeanalizować plusy i minusy i "zastanowić się, co by jej to dało i czy robiłaby to dla siebie, czy dla innych".

Reklama

Doda do tematu podeszła niezwykle poważnie. Ma już nawet kilka warunków, które powinni spełnić organizatorzy. Gwiazda chciałaby przygotować dwie piosenki i to Polacy mogliby wybrać, która z nich powinna wybrzmieć na "Eurowizji".

Artystka nie zapomniała również o oprawie całego show. Zdradziła, że chciałaby wybrać reżysera show i mieć budżet na występ oraz ekipę, którą sama by wskazała.

Chcielibyście zobaczyć Dodę, jak reprezentuje nasz kraj na "Eurowizji"?


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Doda | "Eurowizja"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy