Reklama
Reklama

Doda żałuje, że rozwiodła się z Majdanem? "Przynajmniej Małgosia ma teraz..."

Dorota Rabczewska (32 l.) zdobyła się na szczerość...

Bez wątpienia Radek Majdan (44 l.) i jego młodziutka żonka Małgorzata (okolice trzydziestki) są aktualnie jedną z najgorętszych par w polskim show-biznesie.

W show "Azja Express" widać było, że bardzo się kochają i skoczyliby za sobą w ogień.

Czy to właśnie odcinki tego programu skłoniły byłą żonę Radka do dość zaskakujących refleksji? 

W ostatnim wywiadzie nie może się wręcz nachwalić Majdana i trudno nie wyczuć, że w tej wypowiedzi kryje się też jakaś nutka żalu...

"Przynajmniej Małgosia ma teraz dobrego męża. Nie było innego wyjścia. To było wielkie uczucie, ale toksyczne - i w pewnym momencie się wypaliło. Przestałam kochać Radka. Mimo to jeszcze przez rok po rozwodzie spotykaliśmy się ze sobą" - wyznaje w rozmowie z "Party" celebrytka.

Reklama

Rabczewska nie lubi okazywać słabości, więc niemal od razu swój przypływ szczerości postanowiła przykryć, obracając wszystko w żart!

"Najmądrzejsze decyzje to rzucenie palenia i męża. (...) Kiedy pomyślę o tych wszystkich nieudanych związkach, dochodzę do wniosku, że nie bez powodu 15 lutego, czyli w dniu moich urodzin, obchodzony jest Światowy Dzień Singla" - dodaje Rabczewska.

Myślicie, że tak naprawdę to chciałaby być dzisiaj na miejscu Gośki? 

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy