Reklama
Reklama

Dominika Figurska o piątej ciąży: Obawiam się

Dominika Figurska (35 l.) i Michał Chorosiński (38 l.) spodziewają się piątego dziecka, które na świat przyjdzie w maju. Aktorka zawsze marzyła o dużej rodzinie, dlatego - jak mówi - nie chce tracić czasu.

Dominika Figurska (35 l.) i Michał Chorosiński (38 l.) spodziewają się piątego dziecka, które na świat przyjdzie w maju. Aktorka zawsze marzyła o dużej rodzinie, dlatego - jak mówi - nie chce tracić czasu.

"Przed ślubem umawialiśmy się z mężem, że będziemy mieli pięcioro dzieci, ale to było tak pół żartem, pół serio" - wyznała w "Dzień dobry TVN".

"Gdy pojawiło się pierwsze dziecko, wydawało nam się, że to koniec świata i na tym się skończy. Potem było drugie, trzecie i nagle zobaczyliśmy, że to może być coś pięknego, że dzieci to wielki skarb".

Po przyjściu na świat czwartego malucha, para nie chciała, by było ono... jedynakiem. Trójka poprzednich dzieci, między którymi jest niewielka różnica wieku, wychowywała się bowiem razem.

Reklama

"A czwarty urodził się po dość długiej przerwie, więc zdecydowaliśmy, że będzie miało młodszego braciszka albo siostrzyczkę" - śmieje się Figurska.

Aktorka nie ukrywa, że piąta ciąża nie jest dla niej łatwa. Nocne pobudki i słabsza forma są szczególnie uciążliwe, tym bardziej że organizm po trzydziestce trudniej się regeneruje.

"Stąd ta decyzja, żeby jak najszybciej urodzić piąte dziecko" - tłumaczy. "Podziwiam kobiety, które w późniejszym wieku zostają matkami, bo ja na pewno czuję ten bieg czasu. Pierwsze dziecko urodziłam, mając 24 lata. Do 9. miesiąca chodziłam na szczudłach w teatrze, biegałam. Z wiekiem jednak pojawiają się różne obawy i lęki. Przy pierwszej ciąży było dla mnie oczywiste, że wszystko będzie dobrze. A po tych różnych doświadczeniach powiem szczerze, że obawiam się".

Przypomnijmy, że u czwartego dziecka lekarze zdiagnozowali wadę wskazującą na chorobę Downa. Małżonkowie otrzymali adres lekarza, który dokona aborcji. Nie zdecydowali się na ten krok. I wbrew tragicznej diagnozie, chłopiec urodził się zdrowy.

Aktorka pytana o kryzys w ich związku, na temat którego rozpisywały się swego czasu tabloidy, stwierdziła, że przyniósł on wiele dobrego. Oboje wyszli z niego mocniejsi. Uważa jednak, że można dojrzalej, niż oni, przejść do takiego etapu, na którym są w chwili obecnej.

"Człowiek jest mądry po szkodzie" - śmieje się. Obecnie Figurska chce skupić się na rodzinie i dzieciach. Gdy dorosną, być może będzie kontynuować karierę aktorską.

Dzień dobry TVN/x-news

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dominika Chorosińska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama