Reklama
Reklama

Dominika Figurska rozgoryczona, że nie jedzie do Brukseli! "To zemsta za moje wystąpienia"

Związana z TVP i PiS-em Dominika Figurska (40 l.) swoją przyszłość wiązała z Europarlamentem i Brukselą. Aktorka nie dostała jednak mandatu. Jest bardzo zawiedziona. Uważa, że to... zemsta pewnych środowisk.

Prywatnie jest żoną Michała Chorosińskiego i matką piątki dzieci. Krytykuje antykoncepcję, zaostrzenie ustawy antyaborcyjnej. Uważa, że kobieta marnuje czas, gdy nie jest w ciąży.

Kilka lat temu o romansie Dominiki Figurskiej rozpisywały się wszystkie kolorowe pisma. Wielu nie dowierzało, gdy wkrótce została twarzą akcji "Wierność jest sexy". Tłumaczyła to bardzo osobliwie:

"Jak 'jawnogrzesznica' ma czelność mówić o wierności? Otóż ma czelność, a nawet pełne prawo. Bo zasmakowała jednego i drugiego: życia w czystości, wierności oraz zdrady. I już z doświadczenia wie, co dobre" - oznajmiła w "Pytaniu na śniadanie".

Reklama

W zeszłym roku o aktorce mówiło się w kontekście "wymodlonego samochodu". Jak wyznała w rozmowie z Tomaszem Terlikowskim, poprosiła franciszkanina Wenantego Katarzyńca o większy, rodzinny samochód. Kilka tygodni później pojazd stanął przed jej domem.

Teraz gwiazdka nie kryje rozgoryczenia z przegranych wyborów. W rozmowie z "Super Expressem" Dominika żali się, że jej ambicjom politycznym zaszkodziły ataki ze strony nieżyczliwych ludzi, którzy, niesłusznie jej zdaniem, wytykali jej hipokryzję.

"To przykre, tym bardziej że dotyczą mojego życia prywatnego sprzed wielu lat" - narzeka Figurska. "Ale tak naprawdę są zemstą za moje wystąpienia publiczne przeciwko pornoskandalowi w jednym z polskich teatrów czy przeciw seksualizacji dzieci w szkołach. Przecież wszystko zaczęło się dzień po ogłoszeniu przeze mnie startu w wyborach. Rzeczywiście, wiele lat temu nasze małżeństwo było bliskie rozpadu. Dzięki temu zrozumieliśmy, że o małżeństwo i rodzinę trzeba walczyć. Najlepsze, co możemy dać naszym dzieciom to świadomość, że rodzice kochają siebie nawzajem. Trzeba być wojownikiem i to na co dzień".


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dominika Chorosińska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy