Reklama
Reklama

Dorota Chotecka o Pazurze: Z dzióbków sobie nie pijemy

Dorota Chotecka (47 l.) nie ukrywa, że za żonami swojego szwagra Cezarego Pazury (51 l.) nie przepada...

Aktorka pytana przez "Twoje Imperium", jak układają się jej relacje z Edytą Pazurą (25 l.), mówi wprost: "Z dzióbków sobie nie pijemy. Spotykamy się, jak to w rodzinie. Ale każda rodzina ma swoje życie".

Poprzedniej żony Czarka, Weroniki Marczuk, Chotecka podobno otwarcie nie akceptowała, co zaakcentowała, nie zapraszając jej na chrzest swojej córki Klary, mimo że aktor był ojcem chrzestnym.

Wszystko zmieniło się, gdy Radosław Pazura cudem wyszedł z wypadku samochodowego koło Ostródy (zginął wówczas Waldemar Goszcz). Odtąd Dorota stara się żyć zgodnie z religią, a rozwody i związku pozamałżeńskie uznaje za grzech.

Reklama

"Czarek jest ojcem chrzestnym Klary. Ona bardzo go lubi. Wprawdzie nie spotykamy się codziennie, ale gdy już się widzimy, są to miłe chwile. Chcielibyśmy, żeby nasze i jego dzieci również utrzymywały kontakt ze sobą. Czas jednak pokaże, na ile to się sprawdzi" - mówi.

Z Weroniką Marczuk nie ma już żadnego kontaktu. "Umarło to śmiercią naturalną" - podkreśla.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Dorota Chotecka | Edyta Pazura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy