Reklama
Reklama

Dramat Honey! "Łysieje przez doczepy"

Honorata Skarbek (25 l.) jest załamana. Za upiększanie przyszło jej zapłacić wysoką cenę...

Młoda piosenkarka i blogerka znów nie ma lekko. Okazało się bowiem, że Honoracie masowo zaczęły wypadać włosy. 

Wszystko z powodu wieloletniego doczepiania sztucznych włosów i używania "ciężkich" kosmetyków.

"Honorata ma dość sztucznego zagęszczania fryzury, bo takie zabiegi zniszczyły jej włosy. Są rozrzedzone, wypadają i wyglądają źle. Dlatego jakiś czas temu udała się do specjalisty, żeby zapisał ją na jakąś terapię" - zdradza "Faktowi" jej znajomy.

Tam przeżyła kolejny szok. Cena takiego zabiegu zwala z nóg! 

"Honka udała się do najlepszego trychologa w Warszawie, ale on wycenił jej terapię na 20 tysięcy złotych"– wyjawia informator tabloidu. Celebrytka nie ma chyba takich pieniędzy, bo postanowiła najpierw pójść po poradę do innego lekarza. Ten zlecił serię kolejnych badań. 

Piosenkarka jest ponoć przerażona. A wystarczyło nie doczepiać... 

Reklama
pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Honorata Skarbek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy