Reklama
Reklama

Dramy gwiazd 2021: Doda, Górniak, Opozda, Kaczorowska, Martyniuk, Dykiel... Tym żyli celebryci w mijającym roku

Rok 2021 obfitował w silne emocje. Czego tam nie było: spiskowe teorie, kosmici, rozwody, prokuratorskie zarzuty, wyroki, miłosne trójkąty, a nawet proces o psa. Przeżyjmy to jeszcze raz...


1. Doda, rozwód i prokuratorskie zarzuty

Dorota Rabczewska wiosną tego roku ogłosiła, że rozwodzi się z mężem. Mniej więcej w tym samym czasie światło dzienne ujrzały wyniki dziennikarskiego śledztwa w sprawie nadużycia zaufania i cierpliwości wierzycieli, o jakie prokuratura podejrzewa jej ówczesnego męża, Emila S. Piosenkarka szła w zaparte, że nie miała pojęcia o prowadzonych przez niego interesach. Jednak, chociaż ofiarnie obrzucała się z mężem błotem przez kilka miesięcy, zarzucając mu znęcanie się i grożenie jej rodzinie, prokuratura jakoś nie uwierzyła w jej całkowitą nieświadomość. 

Reklama

W listopadzie postawiono jej zarzuty z art. 300 kk. odnoszącego się do pomocy w udaremnianiu zaspokojenia wierzycieli. Grozi za to do 3 lat więzienia, a jeśli wierzycieli było wielu, a w śledztwie w sprawie Emila S. pojawia się około 200, kara może wzrosnąć do 8 lat. 


2. Agnieszka Kaczorowska i "ciałonegatywność"

W czerwcu tego roku Agnieszka Kaczorowska  postanowiła ujawnić, co myśli o ciałopozytywności i akceptowaniu swoich niedoskonałości. Jak wyznała na Instagramie, w jej opinii jest to równoznaczne z promowaniem mody na brzydotę i godzeniem się z bylejakością.  Jak wtedy tłumaczyła, życie tylko wtedy ma wartość, jeśli polega na bezkompromisowym dążeniu do bycia najlepszą wersją siebie i mozolnym wspinaniu się na szczyt, cokolwiek to znaczy. Według Agnieszki, akceptowanie faktu, że czasem odczuwa się zmęczenie, albo nie wygląda się tak dobrze, jakby się chciało, jest naganne, zwłaszcza w przypadku influencerek. Forsowała również pogląd, jakoby człowiek był produktem, a życie promowaniem siebie jako „marki osobistej”.

Odbiór był, delikatnie mówiąc, daleki od entuzjazmu.  Kilka miesięcy później zarzuciła osobom, którym jej wpis nie przypadł do gustu, chęć zaszkodzenia jej nienarodzonemu wówczas dziecku.

3. Jarosław Jakimowicz i foch Magdaleny Ogórek

W sierpniu tego roku Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych poinformował o złożeniu do prokuratury zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez Jarosława Jakimowicza, który w swojej autobiograficznej książce ujawnił, że w wieku 19 lat zapłacił handlarzom ludźmi 2 tysiące marek, żeby mu sprowadzili do Niemiec nieletnią Tajkę.  Wcześniej, w styczniu został oskarżony o gwałt przez kandydatkę na Miss Generation, co ujawnił w mediach społecznościowych dziennikarz śledczy Piotr Krysiak. 

Wprawdzie oskarżenia o pedofilię, handel ludźmi i gwałt nie popsuły Jakimowiczowi kariery w TVP, ale jego współprowadząca,  Magdalena Ogórek rozesłała po mediach pismo, grożąc konsekwencjami prawnymi każdemu, kto choćby zasugeruje, że lubią się z Jarkiem poza pracą.


4. Barbara Kurdej-Szatan i wpis na Instagramie

Kariera Barbary Kurdej-Szatan rozpoczęła się 9 lat temu, gdy podczas występu z chórem Soul City w drugiej edycji „X Factora” zwróciła na siebie uwagę twórców kampanii reklamowej sieci Play, a załamała w listopadzie tego roku, gdy celebrytka zamieściła pełen wulgaryzmów wpis pod adresem Straży Granicznej, która od kilku miesięcy odpiera szturmy nielegalnych migrantów na wschodnią granicę Polski. 

Prezes TVP Jacek Kurski jednym wpisem na Twitterze rozwiązał współpracę z celebrytką, informując, że nie jest już mile widziana na planie serialu „M jak miłość”. Na Kurdej-Szatan posypały się gromy. Z jednej z najbardziej lubianych polskich celebrytek w mgnieniu oka stała się osobą publicznie potępianą, a na dodatek jej internetowy wpis został wykorzystany przez białoruską propagandę. 


5. Sylwia Madeńska, Mikołaj Jędruszczak i suczka Oreo

Miłość Sylwii Madeńskiej i Mikołaja Jędruszczaka rozkwitła na planie pierwszej polskiej edycji „Love Island”. Rozstali się podczas wspólnego występu w 11. edycji „Tańca z gwiazdami”, potem co jakiś czas powracały pogłoski, że nadal się spotykają i myślą o reaktywacji związku, jednak wszystko przepadło, kiedy Jędruszczak zabrał suczkę Oreo do siebie na noc i nie zwrócił jej w ustalonym terminie.  

Sylwia twierdzi, że Oreo została uprowadzona i jest przetrzymywana wbrew swojej woli i  zapewniając, że kieruje się dobrem psa, postanowiła skierować sprawę na drogę sądową. 

6. Ewa Chodakowska i patodeweloperka

Ewa Chodakowska, zajmująca obecnie 29. miejsce w rankingu najbogatszych Polek tygodnika „Wprost” z majątkiem szacowanym na 185 milionów złotych, nie robi tajemnicy z tego, że inwestuje w nieruchomości. 4 października  zamieściła na swoim  Facebooku informację, że właśnie buduje osiedle w Sanoku. 

W odpowiedzi komentujący zarzucili jej, że realizuje wizję burmistrza Sanoka, który chce przyłączyć do miasta Trepczę, na terenie której powstaje osiedle Chodakowskiej, wbrew woli mieszkańców. Natomiast aktywista i socjolog, Jan Śpiewak wytknął trenerce, że jej osiedle to nic innego jak klasyczny przykład patodeweloperki, szkodzący mieszkańcom i środowisku. 

7. Deynn, Majewski i kryzys w związku

Blogerkę Deynn, znaną z tego, że kiedyś nosiła większe rozmiary, a potem się odchudziła i nosi mniejsze oraz Daniela Majewskiego połączyła namiętność do sławy, tatuaży oraz wulgaryzmów, a także niechęć do gadów. Przed laty otarli się o medialną sławę, zwłaszcza po tym, gdy zamieścili relację z morderstwa jaszczurki na Dominikanie, z oderwanym ogonkiem i wnętrznościami włącznie.

Niestety, z czasem okazało się, że łączące ich zamiłowane do patologicznych zachowań nie wystarcza do zbudowania stabilnego związku. Blogerka przestała nosić obrączkę i zaczęła rozglądać się za mieszkaniem do wynajęcia. Przy okazji ujawniła, że winą za swoje kłopoty obarcza… fanów. Na zmianę to zarzucała im, że interesują się jej życiem to znów oskarżała o to, że się interesują za mało i koniec końców wszyscy się w tym pogubili…

8. Andrzej Piaseczny i coming out

Wiosną tego roku Andrzej Piaseczny niespodziewanie zdecydował się na coming out. Niespodzianka polegała nie na tym, że przyznał publicznie, że jest gejem, co większość Polaków podejrzewała od lat, tylko na tym, że zrobił to akurat teraz.  Decyzję Piaska poprzedziły dramatyczne wydarzenia, jakie nastąpiły w jego życiu. Po swoich 50. urodzinach obchodzonych na początku stycznia w kameralnym gronie, z zachowaniem obostrzeń epidemicznych, piosenkarz trafił do szpitala z ciężkim przebiegiem COVID-19. Oberwało mu się wtedy od posła Prawa i Sprawiedliwości Bolesława Piechy, który publicznie zarzucił Piaskowi „kozaczenie”.  

Piasek, jak sam dał do zrozumienia, doskonale orientuje się w sytuacji osób LGBT+ w Polsce i ma świadomość, że jego coming out może mu przysporzyć problemów w każdej dziedzinie życia, również zawodowej. Jak wyznał w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, nie spodziewa się, by TVP przedłużyła mu kontrakt na sędziowanie w „The Voice Senior”. Ostatecznie wylądował w fotelu jurorskim, tyle że w emitowanym w Polsacie „Tańcu z gwiazdami".

9. Bożena Dykiel i „okulary antydepresyjne”

Bożena Dykiel słynie z bezkompromisowych poglądów na każdy w zasadzie temat i chętnie się nimi dzieli, wykorzystując popularność, jaką zdobyła w roli Marii Zięby w serialu „Na Wspólnej”. W październiku, goszcząc w programie śniadaniowym jako ambasadorka kampanii społecznej „Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję”,  postanowiła samodzielnie zdiagnozować depresję, jako rezultat niedoboru litu, brak uwystarczająco dobrego towarzystwa do „walnięcia kielicha”, złej diety i oglądania telewizji. 

Jako remedium zaproponowała magiczne okulary za prawie 3 tysiące złotych, walnięcie wzmiankowanego kielicha oraz ogólnie wzięcie się w garść, co - jak już 6 lat temu wyjaśnił zmagający się z depresją Olaf Lubaszenko w wywiadzie dla „Newsweeka”-  jest absolutnie najgorszą radą, jakiej można udzielić choremu. 

Po tym wszystkim od aktorki odcięła się Fundacja Twarze Depresji i wszyscy, którzy mają jakiekolwiek pojęcie na temat depresji. Paulina Młynarska, która zmagała się z tą straszną i podstępną chorobą, poradziła Dykiel, żeby, skoro się nie zna, to lepiej, by przynajmniej się nie wypowiadała, a już szczególnie nie powoływała się na przykład jej taty, Wojciecha Młynarskiego, którego choroby aktorka nawet nie potrafiła poprawnie nazwać. Edyta Pazura post zadedykowany Dykiel opatrzyła hasztagami #nie #wiesz #nie #pieprz, psychiatrzy i psychologowie połapali się za głowy, a specjalistka w dziedzinie psychiatrii, Maja Herman wyjaśniła w obszernym wpisie zamieszczonym na Facebooku, że aktorka być może nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, ile zła wyrządziła. 

10. Anna Jurksztowicz i pozew rozwodowy

Na przełomie listopada i grudnia wyszło na jaw, że Anna Jurksztowicz złożyła pozew rozwodowy, domagając się zakończenia jej małżeństwa z kompozytorem Krzesimirem Dębskim z orzeczeniem o jego winie. Jak ujawniły osoby z jej najbliższego otoczenia, miała dość niewierności małżonka, którego wspierała przez minione 36 lat kosztem własnych aspiracji i kariery. Media donosiły tylko o dwóch romansach: z konbrabasistką i właścicielką agencji eventowej, ale było ich ponoć więcej. 

Uzyskanie rozwodu z orzeczeniem o winie otworzy Jurksztowicz drogę do ubiegania się o alimenty,  jeśli jej stopa życiowa uległa istotnemu pogorszeniu w porównaniu do tego, co było w czasie małżeństwa. Co więcej, przy rozwodzie z orzeczeniem o winie obowiązek alimentacyjny jest nieograniczony w czasie i nie ma znaczenia, czy małżonek, który się o nie ubiega, ma własne dochody, czy nie. To oznacza, że osoba, uznana za niewinną rozpadu małżeństwa może żądać od niewiernego małżonka, by ją utrzymywał do końca życia. 

11. Daniel Martyniuk i bolesny wyrok białostockiego sądu

W sądzie w Białymstoku zapadł wyrok w sprawie zakazu prowadzenia pojazdów przez Daniela Martyniuka. Stracił prawo jazdy w 2018 roku, gdy został zatrzymany w okolicach miejscowości Sztabin z 0,78 promila alkoholu w organizmie. Sąd w Augustowie nałożył na niego zakaz prowadzenia auta na okres 3 lat. Jedynak Martyniuków nie przejął się tym zbytnio. Nadal, jak gdyby  nigdy nic, jeździł samochodem, a w czasie pierwszej fali pandemii regularnie uciekał nim z kwarantanny. Trafił wtedy do aresztu na miesiąc.

Rozprawa w białostockim sądzie dotyczyła ewentualnego przywrócenia Danielowi uprawnień, jednak, jak uznała sędzia, miał wiele okazji do tego, by przejąć się poprzednim wyrokiem, a ponieważ tego nie zrobił, podwyższyła mu dotychczasowy wyrok o równe 100 proc. W ten sposób trzyletni zakaz prowadzenia auta zmienił się sześćioletni. Daniel dał wyraz swojemu niezadowoleniu na Instagramie, zarzucając sędzi  zazdrość, zabawę w Boga oraz „brak chłopa”. 

12. Misiek Koterski, Marcela Leszczak, Dagmara Bryzek i ich trójkąt miłosny

W listopadzie Marcela Leszczak w rozmowie z Pomponikiem potwierdziła krążące od pewnego czasu plotki, że wraz z Michałem Koterskim postanowili dać sobie kolejną szansę. Ostatnie, jak dotąd, rozstanie sprawiało wrażenie naprawdę poważnego.  Celebrytka z synkiem wprowadziła się do własnego mieszkania, ogłosiła na InstaStories, że jest gotowa na rozpoczęcie nowego etapu w życiu i ujawniła swoje plany, obejmujące nowy związek i co najmniej kilkoro dzieci.  

Tymczasem Misiek zakochał się na zabój w 23-letniej Dagmarze Bryzek, modelce i aspirującej aktorce, która szlifowała talent w „Koronie królów”. Zauroczenie z jego strony było tak silne, że Dagmara, ilekroć musiała się od niego oddalić, zostawiała mu gumkę do włosów ze swoim zapachem.  Kiedy miesiąc temu Koterski z Marcelą postanowili zejść się po raz kolejny, Dagmara została sama ze swoją gumką.  

Tymczasem ekipa „Pierwszej miłości”, z którą Koterski jest związany od lat, postanowiła zadbać o to,  by jego znajomość z Bryzek nie wygasła i zatrudniła ją do serialu. Misiek na razie ma inne sprawy na głowie, a konkretnie przeszczep włosów, ale prawdopodobieństwo, że się z Dagmarą wkrótce spotkają, staje się coraz większe. 

13. Edyta Górniak i jej teorie

Piosenkarka ostatnio sprawia wrażenie, jakby szybko i energicznie podążała drogą przetartą przez Violettę Villas. Jej wypowiedzi, czy to w wywiadach, czy na Instagramie roją się od spiskowych teorii. Dotyczą ona koronawirusa, pandemii, oddziałów covidowych, na których, jej zdaniem, leżą wynajęci statyści, a także inwazji kosmitów, której oczekuje z wielkim entuzjazmem. W międzyczasie dzieli się swoimi przemyśleniami na temat kosmologii, filozofii, różnych religii, duchowości szeroko pojętej oraz głębokiej wiary w to, że Lady Gaga służy szatanowi, czego dowodzi jej upodobanie do rogów.

Podczas lockdownu zainteresowała się także chałupniczą psychoterapią i zaczęła promować „nadpisywanie treści”, poza tym w swoich uduchowionych wpisach łączy religie z filozofią i kosmologią, wplatając wątki chrześcijańskie, buddyjskie i New Age i uważa, że wszystko to do siebie pasuje. 

Pod względem artystycznym Edyta zdaje się zataczać koło. Zaprezentowana przez nią interpretacja „Czerwonych maków” na koncercie „Murem za polskim mundurem” spokojnie może rywalizować  z niezapomnianym wykonaniem Mazurka Dąbrowskiego w Korei. 

14. Viola Kołakowska i jad amazońskiej żaby

Viola Kołakowska,  do niedawna była znana głównie jako była partnerka Tomasza Karolaka i matka jego dwojga dzieci, ale od czasu rozstania próbuje zaistnieć w show biznesie samodzielnie. W kwietniu ogłosiła, że przed COVID-19 zabezpieczyła się jadem amazońskiej żaby. Substancja ta, nazywana kambo lub sapo,  jest pozyskiwana ze skóry chwytnicy zwinnej i stosowana przez plemiona żyjące w amazońskiej dżungli. Viola jest przekonana, że jad amazońskiej żaby jest dużo skuteczniejszy niż szczepionka przeciwko koronawirusowi i zachęca innych do pójścia w jej ślady. 

W odpowiedzi na rewelacje Violi doktor Łukasz Durajski zauważył, że naprawdę trzeba mieć coś z głową, by pomylić objawy zatrucia organizmu toksynami z rzekomym oczyszczaniem. Jak wyjaśnił, Viola z pewnością była zachwycona tym, że po wstrzyknięciu jadu amazońskiej żaby wymiotuje i ma biegunkę, bo myślała, że jej organizm się w ten sposób oczyszcza. A tymczasem toczył on rozpaczliwą walkę o przetrwanie. Do Kołakowskiej to nie trafiło. Wręcz przeciwnie, ostatnio również choroby jej dzieci stały się dla niej powodem do radości. 

15. Marianna Schreiber i cena sławy

Marianna Schreiber przebojem wdarła się do show biznesu, biorąc udział w castingu do programu „Top Model”. Jak ujawniła, jej mąż nie wiedział, że zgłosiła się na casting, a kiedy po emisji odcinka z jej udziałem sprawa wyszła na jaw, nie był specjalnie zachwycony. Ostatecznie jej przygoda z „Top Model” skończyła się na etapie boot campu, jednak Schreiber, zdecydowana iść za ciosem i czerpać ze świeżo zdobytej medialnej popularności, ile tylko się da, założyła blog oraz kanał na YouTube. 

Zdążyła już opowiedzieć o poronieniu, po którym ledwo zdołali odbudować z Łukaszem swój związek oraz zamieścić kilka wierszy o ciężkim życiu żony ministra. Jej małżeństwo niezbyt dobrze to znosi. Kiedy Marianna zamieściła na Intagramie swoje zdjęcie z mężem, pojawiły się pod nim pełne współczucia komentarze: "Łukasz, jeśli potrzebujesz pomocy, mrugnij trzy razy".

16. Joanna Opozda i nienawistne wiadomości

Gdy 7 sierpnia Joanna Opozda ślubowała miłość Antkowi Królikowskiemu, pojawiły się podejrzenia, że aktorka szła do ślubu w ciąży, jednak Opozda postanowiła dać im odpór na swoim Instagramie. Jak można się domyślać, zależało jej na tym, by po pierwsze nikt nie kwestionował tego, że wyszła za mąż z miłości, a po drugie, jak większość przyszłych mam, wolała nie ujawniać za wcześnie swojego stanu, żeby nie zapeszyć. W swoich kolejnych komentarzach apelowała o to, by „nie zaglądać kobietom do macic”, jednak ciąża ma to do siebie, że nie da się jej trzymać w tajemnicy w nieskończoność.

Z pewnością Opozda chciałaby magiczny czas oczekiwania na narodziny dziecka przeżyć w spokoju, jednak zamiast tego wylądowała na policji. Powodem są nienawistne wiadomości. Ich autorka w skandalicznie podłych słowach wypomina Asi, że wzięła ślub będąc w ciąży i życzy jej i  jej nienarodzonemu dziecku wszystkiego najgorszego. Aktorka zamieściła skan tych obrzydliwych wiadomości na swoim Instagramie i poinformowała, że zgłosiła sprawę na policję.  Ostatecznie hejterkę udało się namierzyć. Pozostaje mieć nadzieję, że będzie to przestroga dla innych.


17. Joanna Krupa i nieudane inwestycje

Modelka i jurorka „Top Model” straciła sporo pieniędzy na nieruchomościach. Jak ujawniła, kiedy była młodsza, mieszkania wydawały jej się najpewniejszą lokatą pieniędzy. Niestety, załamanie na rynku nieruchomości, pokrzyżowało jej plany. Jak ujawniła: "Gdy byłam młodsza, zainwestowałam w nieruchomości, to były złe decyzje. Kupiłam sześć domów i był crash! Mój mąż jest mądry i zrobił dobre inwestycje. Teraz boję się inwestować. Jestem teraz bardzo ostrożna". 

Obecnie Krupa interesuje się rynkiem kryptowalut. Dobry pomysł? 

18. "Rolnik szuka żony" i sprawy, które wymknęły się spod kontroli

Oglądając 8. edycję programu „Rolnik szuka żony” trudno było opędzić się od wrażenia, że ekipa nie panuje nad rozwojem zdarzeń. Jako pierwszy spod kontroli wyrwał się Krzysztof, który postanowił ożenić się z Bogusią jeszcze przed emisją finałowego odcinka i tym sposobem popsuć producentom element zaskoczenia. Na jego weselu bawili się Krzysztof i Asia, tym samym ujawniając kolejną niespodziankę. Psikus Stanisława polegał z kolei na tym, że odesłał wszystkie kandydatki, tym sposobem samodzielnie eliminując się z programu. Podobnie postąpiła Kamila, tylko na niego późniejszym etapie, a po niej swojego kandydata odesłała Elżbieta, tłumacząc, że zamiast miłości poszukiwał darmowego mieszkania. 

Jeszcze nigdy nie było edycji, która do tego stopnia żyła własnym życiem, nawet wliczając Waldemara z 6. sezonu, który wyeliminował wszystkie kandydatki już na etapie czytania listów. 

19. Agnieszka Włodarczyk i ciążowe obawy

Aktorka w styczniu tego roku podzieliła się z fanami radosną wieścią o ciąży. Pierwsze miesiące oczekiwania na dziecko Agnieszka wraz ze swoim partnerem Robertem Karasiem spędziła w Indonezji. Jak ujawniła na Instagramie, w kraju, gdzie dostęp do opieki medycznej jest trudniejszy niż w Polsce, ciążę traktuje się jako coś naturalnego, a oczekiwania wobec kobiet spodziewających się dziecka są takie, by polegały na swoim rozsądku i instynkcie. Powrót do Polski był zderzeniem z zupełnie inną rzeczywistością. Jak tłumaczyła aktorka: 

„Nagle się okazało, że w zasadzie niczego mi nie wolno. Na wszystko trzeba uważać i wszystkiego się bać”. 

Na dodatek Włodarczyk zauważyła, że kompletnie obce jej osoby stają się samozwańczymi ekspertami od jej ciąży i czują się uprawione do tego, by komentować rozmiar jej brzucha: 

"Nigdy nie wiadomo, jaki która ma brzuch, może poczuć się urażona, może być jej przykro. Ja od szóstego miesiąca miałam spory brzuch i wszyscy zaczęli się rozpisywać, że zaraz rodzę. To nie jest, kurde, przyjemne.  Ruszmy czasem myślenie i nie komentujmy".

Na szczęście ciąża przebiegła pomyślnie, mimo zakażenia koronawirusem, które dopadło Agnieszkę po powrocie do Polski. Na początku lipca Włodarczyk i Karaś powitali na świecie synka, któremu nadali imię Milan. 

20. Rafał Brzozowski i Eurowizja

Tegoroczny finał 65. Konkursu Eurowizji odbył się w maju w Rotterdamie, tak jak było zaplanowane w ubiegłym roku, gdy impreza została odwołana z powodu pandemii koronawirusa. Wydawało się logiczne, że Polska wyśle do Holandii zwyciężczynię 10. edycji „The Voice of Poland”,  Alicję Szemplińską, która wygrała kwalifikacje do ubiegłorocznego, odwołanego konkursu. Dlatego ogłoszenie, że nasz kraj będzie reprezentował Rafał Brzozowski z utworem „The Ride”, wywołało spore zamieszanie.

Załamaną Szemplińską pocieszała na Intagramie Margaret słowami „J**ać Eurowizję”. Sam Brzozowski do nieoczekiwanej zmiany miejsc odniósł się dość zdawkowo: 

"Naprawdę to dziwna sytuacja, że tak się stało z tą pandemią i że nie pojechała z tą piosenką. Ale trzeba było złożyć nową piosenkę, każdy z artystów mógł to zrobić. Chcę powiedzieć jasno: została wybrana najlepsza piosenka przez telewizję".

Okazało się, że chyba jednak nie do końca, bo Rafał Brzozowski z „The Ride” zajął ostatecznie 14. miejsce w drugim półfinale, wyprzedzając tylko Czechy, Gruzję i Łotwę i w rezultacie w ogóle nie zakwalifikował się do finału. 

Zobacz też: 

Tak Kubicka zaskoczyła Barona w dniu jego urodzin

Książę William i księżna Kate zaskoczyli poddanych. Co za zdjęcia!

Izraelscy eksperci odradzają podawanie czwartej dawki szczepionki 

***

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy