Reklama
Reklama

Durczok nie chce Hanny Lis w TVN-ie

Szef telewizyjnych "Faktów", Kamil Durczok, mimo że ceni Hannę Lis, mówi, że nie ma dla niej miejsca w TVN-ie.

Przypomnijmy: na korytarzach stacji Waltera krążą plotki, że zwolniona z TVP pod koniec kwietnia dziennikarka, ma apetyt, by dołączyć do zespołu "Faktów".

Szef serwisu, Kamil Durczok, nie pozostawia Lis jednak złudzeń:

"Choć bardzo cenię osobowość telewizyjną pani Hanny Lis, nie zamierzam wprowadzać żadnych zmian personalnych w Faktach" - mówi w rozmowie z dziennikiem "Fakt".

Lis jest obecnie w sytuacji nie do pozazdroszczenia: TVN była ostatnią liczącą się stacją telewizyjną, gdzie zwolniona dziennikarka mogłaby podjąć pracę.

Reklama

Do konkurencji również nie ma co wracać. W październiku 2007 roku bowiem, na znak solidarności ze zwolnionym mężem Tomaszem Lisem, Hanna dobrowolnie odeszła z polsatowskich "Wydarzeń".

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Hanna Lis | Kamil Durczok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy