Reklama
Reklama

Edyta Górniak odwołała koncert

Setki fanów w Siedlcach czekały w sobotę, 13 czerwca, na pierwszy w tym mieście występ Górniak. Niestety, artystka w ostatniej chwili zrezygnowała z koncertu.

Koncert Edyty Górniak (36 l.) na tegorocznych "Dniach Siedlec" wzbudził duże emocje mieszkańców. Wokalistka miała pojawić się na muzycznym finale imprezy 13 czerwca. Jak donosił "Tygodnik Siedlecki", jej forum dyskusyjne zostało zasypane pytaniami o siedlecki występ.

Na dzień przed koncertem, 12 czerwca, strona e-siedlce.com poinformowała, że Edyta pojawi się na scenie z dużym opóźnieniem, ok. godziny 22. Ostatecznie jednak nie pojawiła się wcale.

Jak udało nam się dowiedzieć, artystka przybyła do Siedlec i czekała na koncert. Odwołała go z powodu gigantycznej ulewy, jaka pechowo rozpętała się wtedy w mieście. W jej efekcie odcięto dopływ prądu. W dodatku reżyser światła Górniak miał podczas deszczu wypadek i doznał otwartego złamania ręki - pogotowie zabrało do do szpitala.

Reklama

Edyta twierdzi, że bardzo chciała wystąpić na "Dniach Siedlec", ale nie było to możliwe ze względów atmosferycznych.

Tymczasem na niedzielnym (14 czerwca) koncercie w Opolu Górniak pojawiła się z Darkiem Krupą, który zachowywał się bardziej jak menadżer niż mąż. Przyjechali osobno i starali się nie przebywać zbyt długo w swoim towarzystwie. Krupa przyjmował prośby dziennikarzy o rozmowę z Edytą, ale nie dawał żadnej gwarancji.

"Nie wszystko mogę" - wyjaśniał tajemniczo.

Górniak udzieliła w końcu kilku krótkich wywiadów, ale dopiero po koncercie.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy