Reklama
Reklama

Edyta Górniak spotkała się z matką. W asyście fotoreportera!

Jeden z dwutygodników opublikował fotorelację z pierwszego po latach spotkania Edyty Górniak (43 l.) z mamą Grażyną Jasik.

Na zdjęciach zrobionych przez fotoreportera widzimy roześmianą piosenkarkę i jej schorowaną mamę podczas wspólnego spaceru wokół bloku w Opolu, w którym wychowała się Edyta.

Panie nie szczędzą sobie czułości, żywo dyskutują i trzymają się za ręce.

- Edyta od dawna czuła, że chciałaby odnowić kontakt z matką - mówi "Twojemu Imperium" informator z bliskiego otoczenia artystki.

- Jako córka bardzo go potrzebowała. Ale nie potrafiła się przełamać ze względu na to, że matka wiele razy ją rozczarowała.

Reklama

Co było powodem tych rozczarowań? Jak twierdzi informator gazety, piosenkarka nie dostała wsparcia ze strony matki, gdy kilka lat temu była szantażowana przez znajomego jej ojczyma, który groził, że ujawni kompromitujące gwiazdę nagranie wideo (rzekomo zapis molestowania seksualnego).

Później zaś bolało ją to, że mama wielokrotnie stawała po stronie jej byłego męża, Dariusza K.

 - Edyta nie mogła zapomnieć matce tego, że nie przyszła na jej sprawę rozwodową, nie wsparła jej emocjonalnie i pozytywnie mówiła o Darku, nawet po wypadku, który spowodował. Musiało upłynąć trochę czasu, żeby dawne żale zostały zapomniane - twierdzi informator.

O zmianach w swoim życiu Górniak pierwszy raz poinformowała podczas tegorocznego festiwalu w Opolu - wykonując jedną ze swoich piosenek, powiedziała: "całuję cię, mamo".

Dobrze poinformowani podkreślają jednak, że panie kontakt odnowiły już w święta wielkanocne. 

- Na tym etapie Edyta chce zachować ostrożność. Dlatego chociaż odwiedziła matkę w Opolu już dwa razy, pojechała tam sama, bez syna. Musi najpierw przekonać się do tej relacji, a dopiero później pozwoli matce ocieplić stosunki z wnukiem.



pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy