Reklama
Reklama

Edyta Górniak w żałobie! Nie może się otrząsnąć po jego śmierci

Edyta Górniak nie może uwierzyć, że zmarł Jacek Kramek, który nie tak dawno wystąpił w jej teledysku do piosenki "Lime". W klipie diwa z przystojnym mężczyzną wymieniała pocałunki i nie brakowało namiętnych scen. Artystka jest załamana.  

Edyta Górniak to niezwykle wrażliwa artystka, którą łatwo wzruszyć, czy zranić. Wiadomość o śmierci znajomego całkowicie ja rozbiła. 

20 lipca, późnym wieczorem do piosenkarki dotarła wiadomość, że Jacek Kramek nie żyje. 32-letni trener personalny był dość znaną postacią wśród gwiazd show-biznesu. Oprócz tego spełniał się jako model i aktor. 

To właśnie on zagrał w ostatnim teledysku Edyty Górniak "Lime". Piosenkarka, gdy tylko dowiedziała się o śmierci mężczyzny, opublikowała poruszający wpis na Facebooku.

W klipie między Edytą a Jackiem dochodziło do dość intymnych zbliżeń. Artystka i trener, czule przytulali się, gdyż udawali kochanków.

Reklama

Jacek Klimek - na co zmarł?

Śmierć 32-letniego trenera personalnego potwierdziła jego siostra. Na razie oficjalna przyczyna śmierci nie została podana, ale w kuluarach mów się, że prawdopodobnie mężczyzna doznał udaru mózgu.


***
Zobacz więcej materiałów wideo:

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Górniak | Katarzyna Cichopek | Jacek Kramek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy