Reklama
Reklama

Ela Romanowska jednak zakochana?

Elżbieta Romanowska (35 l.) jest szczęśliwie zakochana? Tak wynikałoby z doniesień "Życia na gorąco". Kim jest mężczyzna, który miał skraść serce aktorki?

Stojąc na scenie show "Twoja twarz brzmi znajomo", Elżbieta Romanowska (36) zawsze szukała wzrokiem siedzącego na widowni Tomasza (35). Widok mężczyzny mocno ściskającego za nią kciuki wywoływał uśmiech na jej twarzy. Biznesmen, co tydzień, przyjeżdżał do studia, by podziwiać i oklaskiwać aktorkę, z którą związany jest od kilku lat.

Aktorka jeszcze niedawno w wywiadach podkreślała, że jest sama, ale nie jest samotna, bo ma przyjaciół. Chętnie też mówiła, jaki mężczyzna ma szansę zdobyć jej serce. - Powinien być odpowiedzialny, ale też trochę zwariowany. I musi mieć dystans do siebie - wyznawała. 

Reklama

Dziś, gdy ktoś pyta ją, czy spotkała już idealnego partnera, odmawia odpowiedzi. Przyjaciele, którzy znają Tomasza, twierdzą, że on i Elżbieta są dla siebie stworzeni. Dziwią się aktorce, że uparcie zaprzecza, iż z Tomkiem łączy ją uczucie. 

- Chyba wciąż nie pogodziła się z tym, że kiedyś straciła faceta, w którym była zakochana. To był Francuz, który dla niej nauczył się polskiego i przeprowadził do Warszawy. Poprosił ją o rękę. A ona zbyt pochopnie stwierdziła, że nie ma zamiaru wychodzić za mąż, bo wtedy ważniejsza była praca - mówi znajoma aktorki. 

Ona sama mówiła "Wiem, czego bym dla miłości nie poświęciła... pracy! Ktoś, kto by tego ode mnie żądał, nie zagrzałby w moim sercu zbyt długo miejsca. Nie jestem typem kury domowej". Zdradziła też, że chciałaby kiedyś stworzyć taki związek, w którym najważniejsze byłoby zaufanie i... przestrzeń.

Tomasz uosabia wszystko to, co Elżbieta Romanowska ceni i podziwia w mężczyznach. Jest odpowiedzialny, inteligentny, a przy tym przystojny i świetnie ubrany. Kieruje prężnie działającą agencją reklamową, organizuje wiele prestiżowych imprez. Pasjonuje się kinem i teatrem. 

- Tomek imponuje Eli, ona przy nim promienieje. Odkąd zaczęła się z nim spotykać, schudła i wymieniła praktycznie całą swoją garderobę. To musi być miłość - mówi koleżanka aktorki. 

W drugą sobotę maja oboje pojawili się na party urodzinowym projektantki Doroty Goldpoint. Sprawiali wrażenie bardzo szczęśliwych i - co wynika ze słów pana Tomka, jakimi opisał zdjęcie z imprezy, które następnego dnia opublikował na Instagramie - spędzili razem cudowny wieczór. To już coś więcej niż tylko przyjaźń!

***
Zobacz więcej materiałów:


Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Elżbieta Romanowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy