Reklama
Reklama

Elżbieta II i członkowie królewskiej rodziny w żałobie. Nie żyje Margaret Rhodes

​Przez lata miały taką tradycję. Niemal w każdą niedzielę po mszy świętej spotykały się, by wypić wspólnie herbatę, pograć w karty, obejrzeć skróty wyścigów konnych albo po prostu porozmawiać. Ostatnio wprawdzie rzadziej, ale królowa starała się jak najczęściej wygospodarować wolny czas, bo bardzo lubiła jej towarzystwo. Niestety, w niedzielę 25 listopada Elżbieta II (90 l.) dowiedziała się, że jej droga przyjaciółka Margaret Rhodes (†91 l.) nigdy już jej nie odwiedzi.

Ta wiadomość bardzo zasmuciła nie tylko Elżbietę II, ale całą rodzinę królewską. Szczególnie że,mimo swych 91 lat, Margaret Rhodes nie skarżyła się na zdrowie. Była w dobrej formie. Choroba dopadła ją kilkanaście dni wcześniej. Zmarła nieoczekiwanie w wyniku powikłań. 

Była siostrą cioteczną obecnej brytyjskiej monarchini. Margaret Rhodes (z domu Elphinstone) na świat przyszła 9 czerwca 1925 roku w Londynie jako najmłodsza z piątki pociech 16. Lorda Elphinstone Sidneya Herberta Buller-Fullerton-Elphinstone i jego żony Lady Mary Bowes-Lyon. Lady Mary była starszą siostrą Elżbiety Królowej Matki, a więc szwagierką króla Jerzego VI, a także nie tylko ciotką, ale również chrzestną matką królowej Elżbiety II. 

Reklama

Margaret większość dzieciństwa spędziła w Pałacu Buckingham i w zamku w Windsorze. Tu odbierała kolejne stopnie edukacji, kończąc ją kursem sekretarskim. W czasie II wojny światowej pracowała jako sekretarka w MI6, brytyjskiej służbie specjalnej powołanej w roku 1909 do prowadzenia wywiadu zagranicznego. 

Kiedy Rhodes odchowała swoje dzieci, w 1991 roku została damą dworu i prywatną towarzyszką swojej ciotki. Była przy Królowej Matce aż do jej śmierci w 2002 roku. Królowa Elżbieta II urodziła się zaledwie kilka miesięcy po Margaret. Były sobie bardzo bliskie. 

- Od dzieciństwa do samego końca była nie tylko kuzynką królowej, ale także jej najlepszą przyjaciółką, powierniczką, jedną z najbardziej zaufanych osób. Rozumiały się bez słów - mówi dziś jedna z pracownic dworu królewskiego. 

Wychowywały się razem. Do wybuchu II wojny światowej spędzały wspólnie wakacje. W listopadzie 1947 roku Margaret była jedną z ośmiu druhen na ślubie Elżbiety II z księciem Filipem. 

- To był taki wyjątkowy dzień dla nas obu - wspominała po latach Margaret. 

Trzy lata później sama wyszła za mąż za brytyjskiego pisarza Deny'sa Gravenora Rhodesa. W gronie jej druhen znalazła się młodsza siostra królowej - księżniczka Małgorzata. Elżbieta II była gościem honorowym. 

- Przyszła do mnie tuż przed ślubem. Mój mąż był rozwodnikiem. Nie wszyscy na to dobrze patrzyli. Ale Elżbieta zawsze była po mojej stronie - opowiadała Margaret Rhodes w wywiadzie, który znalazł się w jednym z filmów dokumentalnych o brytyjskiej monarchini. 

Tak jak Elżbieta II, jej przyjaciółka czterokrotnie zostawała matką. Z Deny'sem Gravenorem Rhodesem doczekali się dwóch córek: Annabel i Victorii, oraz dwóch synów: Simona i Michaela. Królowa została matką chrzestną Victorii. Simona natomiast do chrztu podawała księżniczka Małgorzata. 

Kiedy pod koniec lat 70. u męża Margaret zdiagnozowano nowotwór złośliwy, Elżbieta II zaproponowała im przeprowadzkę do rezydencji Garden House w majątku, na którego terenie leży zamek Windsor. W zamku królowa często spędza weekendy ze swoją rodziną, regularnie odwiedzała więc chorego małżonka kuzynki. Po jego śmierci w 1981 roku wielokrotnie zapraszała Margaret na wakacje do letniej rezydencji w Balmoral. 

- Królowa miała do Margaret ogromne zaufanie. Powierzała jej swoje sekrety. Potrafiły przegadać cały wieczór, sącząc dubbonet z cytryną i lodem albo gin - wspomina jeden z sekretarzy Elżbiety II. Niestety, takich wieczorów już nie będzie.

***
Zobacz więcej materiałów

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Królowa Elżbieta II
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy