Reklama
Reklama

Eva Minge o orgiach w Dubaju: Nie potępiam

Eva Minge (48 l.) skomentowała seksaferę z udziałem dziewczyn, które sprzedawały się bogatym szejkom!

Przypomnijmy: kilka dni temu wyszło na jaw, że polskie modelki, znane z pozowania na ściankach, wyjeżdżały do Dubaju, by uczestniczyć w orgiach z udziałem majętnych szejków.

Ciekawostką jest fakt, że dziewczyny miały tam "kupę roboty", godząc się za grubą kasę na tzw. stosunki koprofilskie.

Wyjazdy organizowała jedna z agencji modelek, wysyłając wcześniej szejkom zdjęcia kobiet, które zgodziły się na "brudne zabawy"!

Seksaferą nie jest zaskoczona Eva Minge, która wiele już widziała i świat show-biznesu zna od podszewki.

Reklama

Jej zdaniem panie wyjeżdżające do Zjednoczonych Emiratów Arabskich nie są jednak żadnymi modelkami, a określając siebie w taki sposób, niszczą opinię "porządnych" dziewczyn.

"Nie potępiam tego. Jest popyt i jest podaż" - mówi projektantka "Super Expressowi".

"Jednak nie ma we mnie zgody na produkowanie na ściankach gwiazdeczek, które żyją z bywania i dawania. (...) Paniom od zadań specjalnych radzę z twarzą chodzić odsłoniętą, skoro wybrały taki zawód, a nie podszywać się pod modelki" - kwituje.


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Ewa Minge
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy