Reklama
Reklama

Ewa Bem martwi się o drugą córkę! Musiała podjąć ważną decyzję

Ewa Bem (67 l.) w 2017 roku przeżyła tragedię, gdy jej córka Pamela przegrała walkę z rakiem. Teraz jej młodsza pociecha, córka Gabriela postanowiła przeprowadzić się do USA, a artystka bardzo przeżywa tę decyzję.

Młodsza córka Ewy Bem to niespokojny duch. Lubi wyzwania, kocha ludzi i uwielbia nowe miejsca. Dlatego artystka nie była zaskoczona, kiedy Gabriela (23 l.) oświadczyła, że studia magisterskie planuje skończyć w Nowym Jorku.

"Podejrzewała, że Londyn jest dla Gabrysi jedynie przystankiem w tej podróży. Ale jednocześnie jako matka przeczuwała, że za tą decyzją kryje się coś głębszego" - zdradza przyjaciel domu w rozmowie z "Życiem na gorąco". 

I miała rację, bo okazuje się, że nad Tamizą, gdzie przez ostatnie trzy lata studiowała produkcję telewizyjną i animację na uniwersytecie Goldsmiths’a, Gabriela poznała przystojnego nowojorczyka Scotta Silberberga. Scott też przyjechał do Londynu na studia. Jest specjalistą w zakresie makroekonomii.

Reklama

"Jest energetycznym, pełnym pasji młodym profesjonalistą, a przy tym dowcipnym, inteligentnym i dobrym człowiekiem" - zapewniają jego znajomi. - "Z Gabi świetnie się uzupełniają, on umysł ścisły, a ona ma duszę artystki. Tworzą bardzo zgrany duet".

Scott zaraz po studiach postanowił wracać do Nowego Jorku. Gabriela uznała, że to dla niej szansa. O swoich planach poinformowała rodziców, którzy nie sprzeciwiali się i już w sierpniu ich córka przeprowadziła się do Nowego Jorku, gdzie rozpoczęła naukę w prywatnym college’u Pratt Institute w Brooklynie.

Tam rozwija swoje umiejętności w zakresie animacji, ilustracji i sztuk komputerowych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w przyszłym roku Gabrysia otrzyma tytuł magistra sztuki i wiele wskazuje na to, że nie wróci do Polski. Artystka cieszy się sukcesami córki, ale bardzo tęskni.

Po śmierci starszej córki Pameli, która zmarła w 2017 roku z powodu guza mózgu, spełnia się w roli babci. Postanowiła cały swój czas poświęcić dzieciom Pameli, Tomkowi (5 l.) i Basi (3 l.).

"Ewa zdjęła niemal cały ciężar wychowawczy z zięcia Jana. Wszystko ogarnia i jest niezastąpiona" - zdradza tygodnikowi osoba z otoczenia gwiazdy. 

Pani Ewa planuje też odwiedzić Gabrysię. Prawdopodobnie wybierze się za ocean na koniec kwietnia, kiedy na drzewach w Central Parku, jednym z jej ulubionych miejsc na świecie, pojawią się pierwsze pąki.

***
Zobacz więcej materiałów wideo: 

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: Ewa Bem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy